W Cieniu Jupiterów Mielec
fratelli
Image default
Informacje

Apel pogotowia: nie wzywaj karetki z błahych powodów

Teraz czas ekip ratowniczych cenniejszy niż kiedykolwiek. Ostatnie tygodnie są dla zespołów ratownictwa medycznego ogromnym wyzwaniem z wielu powodów.

W medycynie ratunkowej czas liczył się zawsze, teraz to właśnie o niego jest szczególnie trudno. – Trzeba zadbać o to, by we wszystkich sytuacjach, w których mamy wpływ na jego oszczędzenie, zrobić wszystko, by go nie marnować. Dlatego uczulam, aby wzywać karetkę tylko w przypadku poważnego zagrożenia zdrowia i życia. W innych sytuacjach należy się kierować do swojej przychodni – mówi Grzegorz Gałuszka, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Mielcu.

Największym problemem dla zespołów ratownictwa medycznego pojawiającym się obecnie, jest brak miejsc dla pacjentów z dodatnim wynikiem covid-19. Jeśli ratownicy spotkają się z odmową przyjęcia chorych w danym szpitalu, są zmuszeni transportować ich do szpitali ościennych, w przypadku Mielca np. do Przemyśla, Łańcuta, Jarosławia, Krosna, itd. Często też te karetki po dłuższej drodze, stoją długo pod szpitalnymi oddziałami ratunkowymi w celu przekazania pacjenta.

Na to zwykle nie mamy wpływu w dobie koronawirusa. Wszystko to jednak blokuje tak potrzebne karetki na dużo dłużej niż zwykle, więc czas później tym bardziej jest na wagę złota. Szczególnie, że mamy oczywiście pacjentów nie tylko z podejrzeniem czy też z dodatnim wynikiem covid-19. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że osoby cierpiące z wielu innych powodów, mogą znaleźć się w stanie bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia i to im jesteśmy potrzebni. Kreatywność osób koordynujących powoduje, że żaden pacjent nie zostaje bez opieki, ale trzeba temu obciążonemu systemowi pomóc jak się da – apeluje dyrektor.

Uczula także na problem wzywania karetek w sytuacji, gdy może pomóc lekarz rodzinny. – Nie możemy jeździć do pacjentów, którzy mają tylko wyższą temperaturę i kaszel, do zwykłego przeziębienia. My w systemie mamy określone miejsce, udzielamy pomocy ludziom w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia – mówi dyrektor.

Dodaje, że jeśli chodzi o obsadę zespołów wyjazdowych realizujących zadania wynikające z systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, mielecka stacja obecnie dysponuje pięcioma zespołami podstawowymi, jednym specjalistycznym i w tej chwili nie ma obaw, że te zespoły będą bez zabezpieczenia osobowego. Ale to są ekipy powołane do swoich zadań. Nie wystarczy ich, jeśli będą realizować powinności poradni medycyny rodzinnej, a często tak się właśnie dzieje.

Pacjenci nieusatysfakcjonowani systemem leczenia poprzez teleporady, szukają pomocy dzwoniąc po karetkę i wyolbrzymiając objawy. To jednak nie jest rozwiązanie, bo ekip może nie wystarczyć dla tych, którzy potrzebują natychmiastowej pomocy.

POWIĄZANE POSTY

Nowy łącznik drogowy jest już gotowy

Wiadomości Mielec

Mieleckie Dni Seniora

Wiadomości Mielec

Spotkanie z literaturą Katarzyny Hudy

Wiadomości Mielec

Napisz komentarz

Wydarzenia, Wiadomości - Informacje Mielec | Dentysta Mielec Stomatolog | Hurt paliw płynnych z dostawą do firm, zbiorniki na paliwa