Budżet miasta Mielca na 2019 który przygotowywałem razem z panią skarbnik i z zespołem pracowników urzędu miasta, został pozytywnie zaopiniowany przez wszystkie komisje rady miejskiej oraz z niewielkimi poprawkami jednogłośnie przyjęty przez radnych miejskich na sesji 28.12.2018 roku.
Cieszę się, że ten proinwestycyjny budżet, który realizuje rozpoczęte już inwestycje takie jak budowa biblioteki miejskiej, ale i te, których realizację rozpocznie się w tym roku. A są to budowa hali sportowej, budowa przedszkola nr 20, budowa wiaduktu nad ul Sienkiewicza, modernizacja dróg w tym ul. Przemysłowej, przebudowa hali targowej i budowa układów retencji wód opadowych.
To tylko główna część inwestycji na rok 2019. W budżecie wydatki bieżące zaplanowane zostały na poziomie roku 2018. Nie zwiększałem środków na wzrost zatrudnienia w urzędzie. Największym wydatkiem jest inwestycja hali sportowej, ale taką halę sportową wraz z basenami buduje się raz na pięćdziesiąt lat. Mnie udało się zmniejszyć koszt hali poprzez optymalizację dokumentacji, zachowując wszystkie wcześniej zaplanowane funkcje o około 9 mln zł oraz pozyskać z Ministerstwa Sportu 16.5 mln zł dofinansowania. Umowa za wybudowanie hali sportowej z konsorcjum podpisana została na kwotę 136 mln zł. Ale od tej kwoty odliczymy 25.5 mln zł podatku VAT i 33.5 mln zł dofinansowania z Ministerstwa Sportu.
Kwota około 78 mln zł to jest ta, która samorząd miasta Mielca wyda na halę sportową z dwoma boiskami, z widownią na ponad 3000 miejsc, z trzema nieckami basenowymi, SPA i siłownią.
Ważnymi również dla miasta inwestycjami będzie otwarcie terenów pod przemysł na osiedlu Wojsław poprzez budowę drogi i potrzebnej infrastruktury technicznej oraz otwarcie terenów pod budownictwo jednorodzinne przy ul. Iwaszkiewicza boczna.
Budżet został przygotowany, najrozsądniej jak było można. Oczywiście przy tak wielkich inwestycjach jest też deficyt budżetowy. Kluczem poprawy finansów oprócz oszczędzania jest szukanie środków zewnętrznych rządowych i unijnych. Mnie w ciągu niespełna 9 miesięcy pełnienia funkcji prezydenta udało się pozyskać prawie 30 mln zł i na 25 mln zł złożyć wnioski o dofinansowanie. Teraz czas na nowego prezydenta Mielca wraz z zastępcami i ich zapleczem politycznym. Czas, aby się wykazali i postarali się o dodatkowe środki tak potrzebne dla budżetu miasta.
Wierzę, że władze miasta nie będą podnosić wynagrodzeń dla rad nadzorczych spółek miejskich. Jak byłem przewodniczącym rady nadzorczej w jednej ze spółek miejskich to w 2010 roku takie wynagrodzenie wynosiło około 700 zł, to co się takiego stało, że za poprzedniej władzy wzrosło do 2800 zł miesięcznie. Ja ograniczyłem takie wynagrodzenia do 1200 zł. To samo dotyczy się wynagrodzeń zarządów spółek miejskich, które również zostały w czasie mojego urzędowania ograniczone. Spółki miejskie świadczą usługi dla miasta, więc jeżeli będą mniejsze wynagrodzenia rad i zarządów to przełoży się na mniejsze kwoty za usługi. Równie ważną inwestycją to budowa ponad 200 mieszkań w ramach rządowego programu mieszkanie plus.
W ciągu kilku miesięcy udało mi się podpisać porozumienie uzgodnień inwestycyjnych z BGKN i obniżyć koszt projektowanego mieszkania do 3300 zł za metr kwadratowy lokalu mieszkalnego. Chcemy, aby w Mielcu zwiększała się liczba mieszkańców, myślę, że program mieszkanie plus to jedna z dróg na jej zwiększenie. Więcej mieszkańców to również większe wpływy z podatku od osób fizycznych do budżetu miasta.
Uważam, że nie powinniśmy podnosić podatków od nieruchomości. Od powstania Specjalnej Strefy Ekonomicznej słynęliśmy z dobrych warunków do inwestowania dla przedsiębiorców i należy ten trend zachować. Więcej firm, więcej pracowników, większe podatki PIT i CIT do budżetu miasta.
No i jeszcze dwie inwestycje nierealizowane przez samorząd miejski, ale dla Mielca to modernizacja linii kolejowej L25 Mielec Dębica oraz budowa drugiej przeprawy przez Wisłokę, w które urząd miejski musi się zaangażować. Wszystkie inwestycje zapisane w budżecie miasta Mielca na 2019 rok są ważne dla rozwoju Mielca kosztowne, ale potrzebne.
Fryderyk Kapinos