Dziś ruiny starej cegielni przy ul. Wojsławskiej zamieniły się w gruzowisko.
W roku 2016 doszło do zaprószenia ognia – prawdopodobnie z powodu palenia śmieci przez bezdomnych. Dach uległ częściowemu spaleniu. Pożar ugaszono po 30 minutach. Budynek popadał w ruinę.
Do kolejnego, dużego pożaru doszło latem 2018 roku.
Dziś to miejsce, które dla wielu mielczan było urbexem w centrum miasta, powoli się zmieni.