Mieleccy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku sprawców uszkodzenia elewacji szkoły podstawowych numer 7 w Mielcu.
Sprawcami okazali się nieletni, którzy pomalowali ją sprayem. O zdarzeniu funkcjonariuszy poinformował mieszkający w pobliżu mężczyzna, który widział chłopców malujących „graffiti”. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
W środę wieczorem, dyżurny mieleckiej Policji odebrał zgłoszenie od mieszkańca Mielca o kilku chłopcach, którzy malują jedną ze ścian pobliskiej szkoły podstawowej. Na miejsce niezwłocznie został skierowany policyjny patrol. Na widok funkcjonariuszy sprawcy zniszczenia elewacji zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu nastolatkowie zostali zatrzymani. Okazali się nimi 14 i 15-letni mieszkańcy Mielca.
Policjanci przewieźli nieletnich do budynku komendy skąd nastolatków odebrali rodzice. Podczas czynności z nieletnimi policjanci ustalili kto jest autorem powstałego na ścianie szkoły „graffiti”. Dyrektor szkoły złożył wniosek o ściganie sprawców tego czynu i wycenił straty powstałe w wyniku zniszczenia na kwotę 1000 złotych. Teraz chłopcy za swój czyn odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
