W Cieniu Jupiterów Mielec
Paliwa Mielec Zbiorniki
Paliwa Mielec
fratelli
Image default
Galerie Informacje Sport

Czeczeńcy wreszcie zwyciężają. Handball Stal Mielec – Torus Wybrzeże Gdańsk 29:28 [FOTO]

To nie był mecz dla ludzi o słabych nerwach. Wszystko ważyło się do ostatnich sekund i wtedy kapitalny rzut
oddał Dymitry Smolikow.

Trafił, a po chwili utonął w objęciach kolegów z Handball Stali Mielec. Podopieczni
trenera Rafała Glińskiego wygrali bardzo ważne spotkanie i nadal pozostają w grze o utrzymanie.
– Musimy wszystko już postawić na jedną szalę i walczyć tylko i wyłącznie o zwycięstwo. Wiemy, że właściwie
każdy inny wynik zamyka nam szanse i marzenia na pozostanie w PGNiG Superlidze – mówił przed meczem
szkoleniowiec Handball Stali Mielec.
Kalkulacji być nie mogło. Mielczanie musieli wygrać, jeśli chcieli zachować szanse na pozostanie w najwyższej
lidze piłki ręcznej w Polsce. Wybrzeże jednak też ma o co grać, bo z 19.punktami na koncie wciąż są w strefie
zagrożonej i spadkiem i grą w barażach.
Początek meczu był wyrównany, choć momentami zarysowywała się przewaga gości z Gdańska. Po sześciu
minutach było 1:3, ale już po kolejnej minucie i trafieniach Grzegorza Sobuta i Krzysztofa Misiejuka zrobiło się
3:3.
Następne minuty to niewykorzystany rzut karny Piotra Papaja i gra bramka za bramkę. Na gola Wiktora
Tomczaka odpowiedział Rafał Krupa, by chwilę później na bramki Tomczaka i Pieczonki odpowiedzieli Sobut i
Smolikow.
Przewagę Wybrzeże osiągnęło po kwadransie gry. Po bramkach Pieczonki, Woźniaka i Wróbla zrobiło się 7:10
na korzyść gości. Wtedy Rafał Gliński poprosił o czas i była to bardzo dobra decyzja. Po wskazówkach od
trenera Stali przewaga przyjezdnych zmniejszyła się do jednego trafienia. Dwa gole z rzędu dla mielczan zdobyli
Sobut i Wołyncew.
Do końca pierwszej połowy trwała zażarta walka. Inicjatywa wciąż była po stronie drużyny z Gdańska, bo w
28.minucie prowadziła 11:14. Wtedy jednak obudzili się mielczanie, pokazali wielki charakter, walkę i po
doskonałej interwencji Dawida Dekarza oraz bramkach Wilka, Ruhnke i Pribanicia pierwsza połowa zakończyła
się remisem 14:14.
Po przerwie gra wyglądała podobnie, jak przez większą część pierwszej połowy. Goście wychodzili na
prowadzenie, ale mielczanie cały czas doprowadzali do remisu. Tak było chociażby w 36.minucie, gdy na
bramki Jachlewskiego i Tomczaka odpowiedzieli Sobut i Smolikow. Po chwili jednak znów było
jednobramkowe prowadzenie Wybrzeża, tym razem po trafieniu z rzutu karnego Jachlewskiego.
Podobnie jak w pierwszej połowie, również w drugiej po upływie piętnastu minut gry gdańszczanie osiągnęli
trzy bramki przewagi (21:24), ale mielczanie nie odpuszczali i dwie bramki Grzegorza Sobuta z rzutów karnych
oraz trafienie Sasy Puljizovicia zniwelowały straty do tylko jednego gola.
Emocji było bardzo dużo. Gdy wydawało się, że podopieczni trenera Glińskiego doprowadzą do remisu (przy
stanie 25:26), Atnonio Pribanić stracił piłkę, poszła szybka kontra i bezbłędny okazał się być Piotr Papaj. Jednak
już chwilę później, po bardzo ładnej akcji, trafił Rafał Krupa i znów mieliśmy tylko jedną bramkę różnicy.
W 55.minucie w końcu mieliśmy upragniony remis. Rzut z drugiej linii idealnie wszedł Grzegorzowi Sobutowi i
na tablicy widniał wynik 27:27. Wybrzeże zaczęło się gubić, ale Stali również brakowało zimnej krwi. Nawet
gdy mielczanie mieli w posiadaniu piłkę na wyjście na prowadzenie, to nie wykorzystywali okazji.
Na dwie minuty przed końcem mieliśmy remis 28:28, mielczanie byli w posiadaniu piłki i trener Gliński
postanowił wziąć czas. Po przerwie jego podopieczni jednak gola nie rzucili, ale Wybrzeże też nie trafiło swojej
okazji. W ostatnich sekundach to my mieliśmy piłkę, odpowiedzialność wziął na siebie Smolikow i trafił nie do
obrony.

Źródło: PGNiG Superliga


Handball Stal Mielec – Torus Wybrzeże Gdańsk 29:28 (14:14)


Stal:

Dekarz, Procho – Sobut 9, Krupa 6, Smolikow 4, Pribanić 2, Wilk 2, Puljizović 2, Ruhnke 1, Wołyncew 1,
Misiejuk 1, Nikolić 1 oraz Wojdak, Graczyk.

Trener Rafał Gliński.


Wybrzeże:

Wałach, Witkowski – Papaj 7, Tomczak 7, Jachlewski 4, Wróbel 3, Pieczonka 3, Woźniak 1,
Turczenko 1, Sulej 1, Powarzyński 1 oraz Doroszczuk.

Trener Mariusz Jurkiewicz.


Kary: 8 min. – 6 min

e-leclerc-mielec
Navi

POWIĄZANE POSTY

Dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków

Wiadomości Mielec

Start Wola Mielecka klubem partnerskim Stali

Wiadomości Mielec

Europoseł Tomasz Poręba ogłosił swoją rezygnację z bieżącej polityki

Wiadomości Mielec

Napisz komentarz

Wydarzenia, Wiadomości - Informacje Mielec | Dentysta Mielec Stomatolog | Hurt paliw płynnych z dostawą do firm, zbiorniki na paliwa