W dzisiejsze południe na Solskiego 1 mielecka Stal gościła zespół Lechii Gdańsk. Mecz zaczął się od szybkich ataków zarówno gości jak również Stali.
Już w 34 sekundzie stalowcy mogli wyjść na prowadzenie jednak po strzale Domańskiego bramkarz gości wybił piłkę zmierzającą do bramki. Lechia nie była dłużną Stali i w 3 minucie po kontrze strzeliła gola na 1:0 jednak po video weryfikacji sędzia nie uznał bramki a odgwizdał faul na Matrasie. Ta sytuacja ostudziła zapędy Stalowców co sprzetnie próbowała wykorzystać Lechia Gdańsk i w 10 minucie strzelili gola jednak nie został uznany z uwagi na pozycję spaloną. Później mecz toczył się w zmiennym tempie. Na uwagę zasługuje groźna wrzutka Stali w pole karne jednak zawodnik Stali nie sięgnął głową piłki. Stalowcy „oczekując na przerwę” oddali i inicjatywę gdańszczanom, którzy po wrzutce w pole karne strzelili gola na 1:0 a jej strzelcem był Dominik Piła. Stalowcy podrażnieni strata bramki zaczęli odważniej atakować. Po rzucie różnym w 43 minucie swoją sytuację miał Dadok jednak piłka po jego strzale odbiła się od słupka i wyszła w pole. Następnie groźny strzał w 45 minucie oddał Knap jednak piłka przeszła nad poprzeczką. Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 0:1 dla Lechii Gdańsk.
Druga połowa zaczęła się od groźnego ataku Stalowców. W 47 minucie po rzucie różnym piłka minimalnie minęła bramkę Lechii Gdańsk. Podobna sytuacja miała miejsce w 50 minucie jednak strzał Krykuna minimalnie minął bramkę kiedy wydawało się że bramką musi paść. Stalowcy atakowali z werwą a Lechia grała z kontrataków i atakiem pozycyjnym. W 57 minucie groźny strzał zmierzający do bramki Lechii z linii bramkowej wybił obrońca gdańszczan. Co nie udało się w 57 minucie to już w 58 minucie po rzucie różnym pięknym plasowanym strzałem popisał się Piotr Wlazło i Stal zdobyła bramkę na 1:1. Po tym golu stalowcy dążyli do strzelania kolejnej bramki stwarzając wiele groźnych akcji pod bramką gdańszczan. Gdańszczanie groźnie się odgryzali jednak na miejscu był Mądrzyk. W 68 minucie groźny strzał głową oddał Shkurin jednak piłka padła w ręce bramkarza gości. Od 80 minuty nastąpiło oblężenie bramki Lechii Gdańsk przez stalowców. Groźne strzały jednak nie mogły znaleźć drogi do bramki. W doliczonym czasie joker Wolsztyński strzelił gola na 2:1 i po zaciętym meczu pełnym zwrotów akcji Stal wygrała z Lechią Gdańsk 2:1
Gole:
58. Wlazło, 90+2. Wolsztyński – 38. Piła
Stal Mielec: Mądrzyk – Senger, Matras (77. Bangaliánis), Wlazło – Getinger, Guillaumier, Knap (67. Hinokio), Dadok – Krykun, Domański (90+2. Wolsztyński), Szkurin (77. Assayag).
Zmiany: Jałocha – Bukowski, Jaunzems, Wołkowicz.
Lechia Gdańsk: Weirauch – Piła, Pllana, Olsson, Kałahur – Želizko, Sezonienko, Kapić, Carenko (72. Guého), Chlan (87. D’Arrigo) – Vjunnyk.
Zmiany: Sarnavskij – Bułeca, Chindriș, Neugebauer, Wendt.
Kartki: 20. Knap (SMI), 72. Guillaumier (SMI) – 13. Pllana (LGD)
Sędzia: Sebastian Krasny
Widzów 3932