Najbliższe dwa miesiące w areszcie spędzi 19-letni mieszkaniec Mielca. Jest podejrzany o spowodowanie obrażeń u 57-letniego mężczyzny oraz 6 włamań. Za popełnione czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że do domu 57-letniego mężczyzny – pokrzywdzonego przyszedł jego znajomy, 19-letni mieszkaniec Mielca. W pewnym momencie młody mężczyzna, z niewiadomych przyczyn, owinął kij materiałem, podpalił i zaczął uderzać 57-latka po całym ciele. Sprawca tego ataku został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić 19-letniemu mężczyźnie zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Podczas wykonywanych czynności okazało się, że młody mężczyzna ma jeszcze na swoim koncie 6 włamań. Do ostatniego włamania doszło na ulicy Wojsławskiej w Mielcu, między 3 a 5 lutego br. 19-latek ukradł wtedy z jednej z posesji między innymi motorower, metalowe regały oraz pompę. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 10 tysięcy złotych.
Na wniosek Policji, poparty przez mielecką prokuraturę, sąd zdecydował wczoraj o tymczasowym aresztowaniu 19-latka na okres dwóch miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. W sprawie trwają dalsze czynności.
