Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło parę dni temu w Kosowach.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w kierowcę citroena uderzył jadący z naprzeciwka opel. W wyniku zderzenia kierowca opla trafił do szpitala. Niedługo po tym zdarzeniu, w stojącego na poboczu citroena najechał jeszcze kierowca volkswagena.
Do zdarzenia doszło na ulicy Piaskowej w Kosowach, na drodze powiatowej relacji Kosowy – Ługnica. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem, 20-letni mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał w jadącego z przeciwnej strony dostawczego citroena, którym kierował 54 – latek. W wyniku zderzenia do szpitala z urazem nogi trafił kierowca opla. Pozostali uczestnicy nie zostali ranni.
Na miejscu wypadku znajdował się jeszcze jeden uszkodzony pojazd – volkswagen golf. Jak ustalili policjanci, jego kierowca uderzył w znajdującego się na poboczu citroena – niedługo po pierwszym zdarzeniu. 33-latek został ukarany mandatem.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że wszyscy kierowcy – mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego byli trzeźwi.