Ratownicy z Pogotowia Ratunkowego w Mielcu spotkali się, by symbolicznie zaznaczyć swoje wielkie święto – Dzień Ratownictwa Medycznego.
– Pierwotny plan był inny. Chcieliśmy, żeby była to okazja do wielkiego świętowania, podziękowań i radości z tego, że wspólnie zamykamy etap pandemii, ale rzeczywistość okazała się inna. Są wielkie podziękowania, bo Wam się one należą, ale to także podsumowanie ostatniego czasu, chwila na wymianę doświadczeń i refleksje oraz motywowanie się do dalszej, coraz cięższej pracy – powiedział Grzegorz Gałuszka, dyrektor Pogotowia, dziękując całemu Pogotowiu.
– Nie zawodzicie. Robicie co w Waszej mocy. Jesteście solidarni z pacjentami, ze swoimi kolegami. Nie unikacie pracy, nie uciekacie od niej. Wykazujecie się niezłomnością. Nie słyszymy o problemach z obsadą dyżurów. Dbacie o swoje bezpieczeństwo, nie ma tu mowy o ogniskach covid-19. Mamy nadzieję, że tak pozostanie do końca pandemii, który, miejmy nadzieję, nastąpi szybko – powiedział, w imieniu władz samorząodwych Powiatu Mieleckiego, wicestarosta Andrzej Bryła. Dodał, że pogotowie ma bardzo dobrą opinię, widać wielkie poświęcenie pracowników i ciągłą ciężką pracę.
– Cieszymy się, że nasze ekipy są doceniane, a teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że szybko przyjdzie czas i na prawdziwe świętowanie zwycięstwa nad pandemią – powiedział dyrektor Grzegorz Gałuszka.
