Grupa społeczna zrzeszona w koalicji miast #DOŚĆTRUCIA pragnie przekazać do wiadomości publicznej informację o liczbie zgłoszeń jakie wpłynęły do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie w sprawie uciążliwej działalności zakładu Kronospan w Mielcu.
Zgłoszenia dotyczyły także spółek powiązanych, które dawniej funkcjonowały na tym samym obszarze.
Pierwsze zgłoszenie zostało zaprotokołowane we wrześniu 2001 roku. Złożony wniosek dotyczył uciążliwej działalności zakładu KRONOWOOD. Interwencję zgłosili mieszkańcy osiedla Mościsk, którzy jako pierwsi odczuli uciążliwość nowo-wybudowanego zakładu. Kolejne lata zgłoszeń mijają pod znakiem zapylenia i uciążliwości odorowej. Jeszcze nikt nie wie dokładnie z czym realnie ma do czynienia i co wdychają mieszkańcy. Zakład przekonuje, że to w dużej mierze para wodna, a zapach pochodzi z instalacji suszenia drewna. Taki przekaz towarzyszy mieszkańcom przez wiele kolejnych lat. Mało kto wie, że w zakładzie odbywa się także produkcja z udziałem niebezpiecznych i toksycznych substancji chemicznych. W latach 2012–2013 pojawiają się zgłoszenia ze strony spółki PZL-Mielec, która trzykrotnie zawiadamia zanieczyszczenie płyty lotniska pyłem drzewnym z zakładu Kronospan. WIOŚ pozostawia te zgłoszenia bez reakcji i nie podejmuje żadnych działań.
Rok 2015 przynosi duże zmiany. Marszałek Województwa wydaje kolejne pozwolenie zintegrowane dla zakładu, które zastępuje dotychczasowe, wydane przez Wojewodę. Kilka stron starego pozwolenia zamienia się na obszerny dokument, który szerzej opisuje działalność zakładu i emitowane zanieczyszczenia. Powstaje Mielecki Sztab Kryzysowy AERIS, który jako pierwszy zabiera czynny udział w walce o lepszą jakość powietrza i organizuje pierwszy protest. Rozpoczyna się uświadamianie społeczeństwa.Rok 2015 to także nowy Prezydent, który jako pierwszy zabiera stanowczy głos i nie szczędzi krytyki oraz negatywnej oceny w kierunku zakładu. Rozpoczyna starania o ciągły monitoring na jednym kominie.
Lata 2016 i 2017 to okres w którym zaczynają napływać interwencje od Straży Miejskiej, Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, Wojewody Podkarpackiego i GIOŚ. Wzrasta też ilość zgłoszeń od mieszkańców.
Rok 2018 okazuje się przełomowy. Wpływają pierwsze zgłoszenia od Prezydenta Miasta Mielca. Wzrasta liczba zgłoszeń od instytucji rządowych. Do WIOŚ dociera nawet osobiste zgłoszenie Jarosława Kaczyńskiego, który w marcu 2018 na kilka dni przed największym protestem ekologicznym w dziejach Polski wnioskuje o interwencję do inspektoratu w Rzeszowie. Jeszcze tego samego miesiąca odbywa się pierwsza, wyjątkowa kontrola zakładu, która poprzedzona została konsultacjami prawniczymi, a inspektorów wsparli naczelnicy i dyrektorzy. Marszałek rozpoczyna weryfikowanie archiwalnych dokumentów i wraz z PWIOŚ ujawnia nieprawidłowości, które będą kosztować zakład prawie 2 mln zł.
W niedzielę palmową dnia 25.03.2018 odbywa się gigantyczny, wielotysięczny protest mieszkańców Mielca przeciwko uciążliwej działalności zakładu Kronospam. Niektóre instytucje otwierają przed mieszkańcami swoje archiwa. Grupa społeczna i lokalne stowarzyszenie gromadzi materiały. Zakład wnioskuje o ich częściowe utajnienie, zwłaszcza danych wrażliwych, które dotyczą instalacji. Inspektorat WIOŚ pokazuje kilka przykładowych zgłoszeń mieszkańców z lat 2015-2017. Treść tych zgłoszeń powala na kolana. Inspektorzy notują skrupulatnie gorzkie słowa mieszkańców. Sami też doświadczają uciążliwości, które przyszło im znosić podczas pomiarów powietrza na sąsiednich terenach. Oni także opisali te nieprzyjemne okoliczności w swoich protokołach i wskazywali źródło.
Na wniosek grupy społecznej organ WIOŚ sporządził wykaz wszystkich zgłoszeń, które udało się zaprotokołować w przeciągu 20 lat działalności zakładu. Łącznie zaprotokołowano 564 zgłoszenia z tym, że Inspektorat WIOŚ nie ma prawnego obowiązku prowadzenia rejestru wszystkich zgłoszeń, o czym informuje w udostępnionych materiałach. Już dzisiaj wiemy, że wiele zgłoszeń zostało pominiętych, choćby te wysłane pocztą elektroniczną. Zgłoszenia anonimowe pozostały bez rozpatrzenia. Duża większość interwencji WIOŚ zakończyła się jedynie wnioskiem do zakładu aby ten ustalił przyczyny i je usunął. Wiele zgłoszeń, zwłaszcza od posłów RP napłynęło do GIOŚ, który zgodnie z kompetencjami przekazywał materiały do Rzeszowa. Analogicznie czyniła Straż Miejska, która przekazywała interwencje mieszkańców do WIOŚ. To był i nadal jest tzw. „łańcuszek kompetencji„. Otrzymaliśmy zestawienie wszystkich kontroli realizowanych na terenie obecnego zakładu Kronospan Mielec, a także spółek Melnox i KronoWood. Łącznie przeprowadzono 46 kontroli z tym, że większość była zapowiadana.
Czy rok 2019 zakończy się spadkiem ilości zgłoszeń, o czym już wyprzedza zakład ? Do sierpnia br napłynęło 41 zgłoszeń z prośbą o interwencję. W śród osób fizycznych nadal pojawiają się zgłoszenia od Straży Miejskiej oraz GIOŚ, który w kwietniu 2019 przekazał wedle kompetencji wniosek Prezydenta Miasta Mielca. Inspektorat w Rzeszowie nadal realizuje pisma do zakładu o ustalenie przyczyn i ewentualne ich usunięcie. Nas ciekawi czy spółka wysyła szablonowe odpowiedzi czy też za każdym razem wymyśla inne scenariusze, a może nadal wskazuje swoich sąsiadów? Niebawem tego się dowiemy, a tymczasem „Tekturowe Państwo” nadal ma się dobrze.
Grupa Społeczna w koalicji miast #DOŚĆTRUCIA.
1 Komentarz
W 1998 r. NSZZ „Solidarność-80” wniosła po raz pierwszy do WIOŚ wniosek o kontrolę na podstawie wiarygodnych informacji specjalistów od BHP z WSK Mielec. Kontrolę przeprowadzono i już wówczas były przekroczenia formaldehydu i innych niebezpiecznych substancji. Po spotkaniu szefowej WIOŚ z prezydentem miasta Chodorowskim przeprowadzono drugą kontrolę . Stał się cud w badaniach. Formaldehyd zniknął jak kamfora a pojawiło się runo leśne. Owa firma nawet dostała nagrodę za ochronę środowiska.