SPR Stal Mielec – Wybrzeże Gdańsk 25 : 26
Zażarta walka o każdą piłkę z obydwu stron ze wskazaniem na Czeczeńców, nadkomplet na widowni a bramkarz a zarazem trener Stali, Krzysztof Lipka broni jak w transie…
Tak było do przerwy, potem było jeszcze lepiej, Stal rządziła na parkiecie. Do 50 minuty przewaga gospodarzy dochodziła do 4 punktów. Końcówka jednak będzie kibicom Stali śnić się długo. Niemal pewne zwycięstwo zamieniło się w dramatyczną porażkę. W końcówce brakło szczęścia i czegoś tam jeszcze…dramat, wspaniały doping nie przełożył się na zwycięstwo.
SPR Stal: Lipka, Barnaś – Wilk 12 (2/3), Krępa 2, Janyst 2 (1/1), Wypych, Rusin, Kłoda, Kubisztal, Kirilenko 1, Dementiew 2, Basiak 2, Kawka 3, Krygowski 1, Chodara, Krupa
Kary: 16 min.
Wybrzeże: Suchowicz, Chmieliński, Pieńczewski – Oliveira, Podobas, Kornecki, Bednarek 1, Sulej 2, Rogulski 10, Prymlewicz 4 (2/2), Kondratiuk 5 (1/1), Wróbel, Salacz, Kostrzewa 5
Kary: 18 min.