Nowoczesne technologie coraz śmielej wkraczają do polskich szpitali – a Mielec może być jednym z liderów tej zmiany. W Szpitalu Specjalistycznym trwają zaawansowane przygotowania do wdrożenia chirurgicznego systemu robotycznego. Czy już wkrótce pacjenci będą operowani z pomocą najnowszych zdobyczy techniki?
– Systemy robotyczne to dziś część najnowocześniejszej techniki operacyjnej. Chcemy być na bieżąco z najlepszą możliwą ofertą dla pacjentów, dlatego zdecydowaliśmy się na testy tego rozwiązania – mówi Paweł Pazdan, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Mielcu.
I choć mowa dopiero o testach, perspektywa zakupu robota jest bardzo realna. Placówka uplasowała się na wysokim, 18. miejscu na liście rankingowej programu KPO Ministerstwa Zdrowia, aplikując m.in. o środki właśnie na system robotyczny.
– To naprawdę dobra pozycja. Liczymy na to, że uda się nam sfinalizować projekt. Trwają już intensywne prace przygotowawcze do przetargu. Procedura jest skomplikowana, ale robimy wszystko, aby przejść ją szybko i profesjonalnie – dodaje dyrektor.
Co taka technologia oznacza dla pacjentów?
– Myślimy przede wszystkim o operacjach nowotworowych – mówi dr Jarosław Zgajewski, ordynator Oddziału Urologii. – Robot mógłby służyć nam, ale też chirurgii i ginekologii. Mieliśmy już okazję przeprowadzić dwie operacje z jego wykorzystaniem. Przed nami kolejne cztery.
Zespół mieleckiego szpitala pracuje obecnie pod okiem doświadczonych operatorów, by nauczyć się obsługi systemu. Jak mówi ordynator, urządzenie imponuje precyzją, a jego możliwości znacznie przewyższają tradycyjne metody, takie jak laparoskopia.
– Zakres ruchów ramion robota jest znacznie większy niż ludzkich dłoni. To ogromny krok naprzód – podkreśla lekarz.
Jednocześnie warto zadać pytanie: czy technologia, nawet najbardziej zaawansowana, może całkowicie zastąpić doświadczenie i intuicję ludzkiego chirurga? Robot, choć imponujący pod względem precyzji, to jedynie narzędzie – zależne od operatora, oprogramowania i infrastruktury. Czy zawsze działa niezawodnie? Czy w sytuacjach nagłych potrafi reagować z taką elastycznością jak człowiek? Odpowiedzi na te pytania przyniesie dopiero praktyka.







źródło/zdjęcia:Aneta Dyka