Mecz Stali z Chrobrym zapowiadał się na bardzo wyrównany i trudno było wskazać faworyta. O ile w pierwszej odsłonie żadna z drużyn nie zdołała wypracować sobie znaczącej przewagi, o tyle drugie 30. minut to już koncert gospodarzy, którzy zwyciężyli 29:17.
Wynik spotkania otworzył Wiktor Kawka, a następnie do siatki rywali trafił Łukasz Janyst. Goście jednak nie odpuścili i szybko wyrównali, aby następnie objąć prowadzenie 6:3. Taki obrót spraw nie spodobał się Krzysztofowi Lipce, który najpierw wziął czas, a następnie odegrał koncert między słupkami, dzięki czemu Stal schodziła do szatni przy prowadzeniu 12:11.
W drugiej odsłonie jako pierwszy do bramki trafił Marek Świtała i…to by było na tyle. Kolejną bramkę głogowianie zdobyli dopiero 10. minut później, a w całej połowie Krzysztofa Lipkę pokonali tylko sześć razy.
To tylko napędzało Stal która grała zjawiskowo przy pękającej w szwach hali. Do dyrygenta Lipki przyłączyli się Wiktor Kawka i Rudolf Cuzić – MVP spotkania. Obaj zdobyli kolejno osiem i siedem bramek.
Ostatecznie podopieczni Krzysztofa Lipki i Tomasza Sondeja zwyciężyli wysoko 29:17 i dopisali do swojego konta bezcenne 3. punkty.
Partnerem meczu były Polskie Zakłady Lotnicze „PZL Mielec”, a nagrodę MVP wręczył Dyrektor Produkcji – Pan Maciej Szlęk.
Nagrody dla dzieci ufundowała zaś firma „Cobi”.
SPR Stal Mielec – Chrobry Głogów 29:17 (12:11)
Stal: Lipka (16/32 – 50 proc.), Wiśniewski (0/1) – Kawka 8/3, Cuzić 7, Janyst 3/2, Chodara 2, Krupa 2, Krępa 2, Mochocki 1, Rusin 1/1, Skuciński 1, Wilk 1, Wypych 1, Basiak, Kłoda, Sarajlić
Karne: 6/7
Kary: 8 min. (Kawka, Krępa, Wypych, Kłoda – po 2 min.)
Chrobry: Stachera (14/42 – 44 proc.), Kapela (4/15 – 27 proc.) – Babicz 4, Gujski 3, Biegaj 3/1, Sadowski 3/1, Płócienniczak 2, Orpik 1, Świtała 1, Klinger, Krzysztofik, Kubała, Rydz, Tylutki, Zdobylak
Karne: 2/3
Kary: 10 min. (Babicz – 4 min., Biegaj, Krzysztofik, Tylutki – po 2 min.)
