W poniedziałek odbyła się konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, szefa KPRM Michała Dworczyka i rzecznika rządu Piotra Müllera.
– Dzisiejsze wyniki są bardzo niepokojące. Blisko 11 tysięcy to bardzo dynamiczny wzrost względem poprzedniego tygodnia, to wzrost rzędu 75 procent – powiedział Niedzielski. – Najtrudniejsza sytuacja nadal występuje na Warmii i Mazurach. Drugie jest województwo mazowieckie. Potem jest województwo pomorskie i lubuskie. Województwa te zostały objęte restrykcjami – wyjaśnił minister zdrowia. – Będziemy się uważnie przyglądali, co będzie działo się dalej. Jeżeli będziemy mieli do czynienia z realnym, dużym przyspieszeniem, to mogą zapaść decyzje ws. obostrzeń w całym kraju – dodał.
Minister zdrowia poinformował, że najtrudniejsza sytuacja pod względem zajętych łóżek jest województwie kujawsko-pomorskim i mazowieckim.- Mamy rosnące wskaźniki zajętych łóżek. To wywołuje dużą presję na infrastrukturę walczącą z covidem. Planujemy zwiększenie w tym tygodniu łóżek covidowych o cztery tysiące. Liczba łóżek cvidowych w kraju zostanie zwiększona do 35 tys. – wyjaśnił minister zdrowia.
Minister zdrowia powiedział, że będzie nowa procedura kwalifikacji na test w kierunku koronawirusa. – Skierowanie od lekarza nie będzie już konieczne na wykonanie testu na COVID-19. Będzie można przeprowadzić samodzielną procedurę kwalifikacji na test w kierunku stwierdzenia koronawirusa. Trzeba tylko wejść jedynie gov.pl/dom. i pobrać formularz. Należy odpowiedzieć na podstawowe pytania: czy był kontakt z zarażoną osobą, wskazać objawy, które występują. W przypadku kwalifikacji na test z pacjentem skontaktuje się konsultant infolinii, aby wypisać zlecenie wykonanie testu – powiedział minister zdrowia.
Konsultanci będą dostępni w godz. 8- 18 (również w weekendy).
Niedzielski wspomniał podczas konferencji o szczepionce AstraZeneca. Kilka krajów UE zawiesiło szczepienia jedną partią szczepionki. A wszystko dlatego, że u zaszczepionych zdiagnozowano stany krzepnięcia krwi. Kilka osób zmarło. – Bardzo dokładnie to analizujemy. Przeanalizowaliśmy sytuację w Wielkiej Brytanii. Jest to kraj, który na skalę masową wykorzystał szczepionkę AstryZeneki. Mamy dowody, że tam akcja szczepienna jest skuteczna. Dzięki masowej akcji szczepień udało się zatrzymać transmisję wirusa. W Wielkiej Brytanii podano blisko 10 milionów szczepionek AstraZeneki, a liczba nieporządanych odczynów poszczepiennych wyniosła mniej więcej 52 tysiące. Jest to niecałe pięć promili. Gdy popatrzymy na dane z Polski, to tę szczepionkę podaliśmy w 583 tysiącach przypadków i odsetek NOP-ów jest jeszcze mniejszy– powiedział minister zdrowia. – Nie ma potwierdzenia pomiędzy podaniem szczepionki a odczynami poszczepiennymi – dodał minister zdrowia.
Źródło: MZ, Twitter