Oświadczenie Kronospan Mielec

Oświadczenie Kronospan Mielec, odnoszące się do publikacji „Grupy Społecznej #dosctrucia”.                                                                   

Odnosząc się do komunikatu podpisanego przez anonimową „grupę społeczną”:

1. Kronospan Mielec, zgodnie ze zmieniającymi się przepisami dotyczącymi produktów ubocznych, którym był pył poszlifierski, był zobowiązany wystąpić z nowym wnioskiem do Marszałka o nową zgodę na kontynuowanie uznania pyłu za produkt uboczny, co nastąpiło w grudniu 2018 r. W uproszczeniu można powiedzieć, że po zmianie ustawy firma zobowiązana była o ponowne ubieganie się o coś, na co wcześniej miała już pozwolenie. 

2. Zmiany ustawowe, dotyczące produktów ubocznych i odpadów z produkcji dotyczą tysięcy przedsiębiorstw produkcyjnych w Polsce, w tym całej branży meblarskiej. Jest to bardzo poważny problem wielu branż, ponieważ w rezultacie ten sam wniosek, może być w jednym województwie zaopiniowany pozytywnie, a w innym negatywnie.

3. Nie ma żadnych dokumentów prawnych w formie ustaw czy rozporządzeń, które stwierdzałyby, że pył poszlifierski został uznany za odpad niebezpieczny.

4. Byliśmy poddani kontroli WIOŚ w 2019 roku, która jednoznacznie wykazała, że stosujemy się do zapisów zarówno pozwolenia jak i nowych przepisów, pomimo złożonych odwołań.

5. W żadnym zakładzie produkcyjnym płyt wiórowych w Polsce,  oprócz  Kronospan, nie ma monitoringu ciągłego, który stanowi dodatkową gwarancję dla otoczenia, że spełniane są wymagania norm, pomimo tego są producenci płyt wiórowych, którzy posiadają zgodę na wykorzystanie pyłu, jako dodatkowego źródła energii. Kronospan Mielec chce być równo traktowani przez prawo.

Cała treści „komunikatu” wysłanego do mediów przez anonimową „grupę społeczną”,  zawiera, jak zwykle, bardzo wiele nieprawdziwych stwierdzeń. Oto kilka z nich:

„Tabela – wykaz substancji uznanych przez spółkę, jako niebezpieczne(…)” – jest kłamstwem. W Pozwoleniu Zintegrowanym nie ma żadnego wykazu substancji uznanych za niebezpieczne, a tym bardziej substancji uznanych przez spółkę, jako niebezpieczne.  

– Kłamstwem jest zapis: „Jedną z przesłanek jaką kierowało się Ministerstwo był fakt, że płyty drewnopochodne m.in. wiórowe i MDF powstają z udziałem substancji niebezpiecznych, a to oznacza, że pył pochodzący z obróbki tych produktów także może zawierać substancje szkodliwe”.

W jakim dokumencie Ministerstwo podaje taką informację?

– Kłamstwem jest zapis cyt.: „Zakład spalał przede wszystkim pył poszlifierski, który stanowił cenne i efektywne paliwo energetyczne.” Udział pyłu drzewnego w paliwie, jakim jest biomasa stanowił tylko klika procent.

Te kłamstwa mają jeden cel – wzbudzić strach mielczan. Od pewnego czasu obserwujemy, że anonimowość w mediach społecznościowych, powoduje wysyp „specjalistów”, którzy swoją wiedzą dzielą się chętnie z innymi. Nie mając argumentów, wiedzy, odpowiedniego wykształcenia – swoje prywatne opinie formują tak, by wzbudzić jak największy lęk  w czytelnikach i zyskać wśród nich popularność. Nie wiemy, jakie powody czy też interesy, kierują takimi „specjalistami”. Dlaczego na celownik wybrali zakład, który jak żaden inny w Mielcu, tak wiele zainwestował w technologię chroniącą środowisko naturalne przed wpływem produkcji?

Dziwi nas, że również media, dołączyły do chóru, który straszy Kronospanem. Od mediów i dziennikarzy społeczeństwo oczekuje obiektywizmu i rzetelności, a to wyklucza odbieranie głosu w dyskusji którejkolwiek ze stron. Rozumiemy, że artykuły, których tytułu dotyczą Kronospanu, są bardzo popularne i można na nich podbić statystyki portalu, ale od niezależnych mediów oczekujemy prawa do zabrania głosu w dyskusji, która nas dotyczy. Zwłaszcza, jeśli nieprawdziwe oskarżenia, rzuca ktoś tak anonimowy jak „grupa społeczna”. Czy w sytuacji, gdy media odmawiają nam możliwości zabrania głosu, można je jeszcze nazwać obiektywnymi i rzetelnymi? Nikt z redakcji, które opublikowały komunikat, nie zwrócił się do nas o stanowisko w tej sprawie.

Zgodnie z Prawem Prasowym prasa, do której zalicza się również portale informacyjne, jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk a nie do jednostronnego przestawienia stanowiska strony. Rzetelność dziennikarska wymaga żeby, chociaż w stopniu minimalnym zweryfikować podawane informacje.

Kronospan Mielec

e-leclerc-mielec

Navi