Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn tuż po rozboju na 20-letnim mieszkańcu powiatu mieleckiego. Jak ustalili funkcjonariusze, pokrzywdzony był kopany i bity przez kilku napastników, po czym jeden z nich zabrał mu portfel i telefon komórkowy o wartości 200 złotych.
Do zdarzenia doszło na mieleckiej starówce. Jak ustalili policjanci, 20-letni mieszkaniec naszego powiatu spożywał alkohol z czterema przypadkowo napotkanymi mężczyznami.
Nagle doszło między nimi do nieporozumienia. Wtedy 20-latek został zaatakowany przez swoich kompanów.
Jak ustalili funkcjonariusze, napastnicy kopali i bili swoją ofiarę, po czym zabrali mężczyźnie portfel wraz z dowodem osobistym, kartami bankomatowymi i pieniędzmi w kwocie 100 złotych oraz telefon komórkowy wartości 200 złotych.
Patrol policji, który niezwłocznie pojawił się na miejscu, zatrzymał czterech mężczyzn odpowiadających rysopisom sprawców. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Mielca, maja od 28 do 39 lat. Wszyscy zatrzymani byli pod wpływem alkoholu. Trafili do policyjnych aresztów. Podczas przeszukania w domu jednego z zatrzymanych policjanci ujawnili i odzyskali telefon pokrzywdzonego.
Po wytrzeźwieniu mieleccy śledczy przesłuchali zatrzymanych mężczyzn. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić zarzut rozboju 28-letniemu podejrzanemu. Policjanci prowadzą w tej sprawie dalsze czynności mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności tego zdarzenia i charakteru udziału w nim pozostałych mężczyzn.
