Pomimo komunikatu jaki Komenda PSP w Mielcu podała do mediów nie udało się całkowicie uniknąć pożarów. W związku z okresem wiosennych porządków, mieleccy strażacy apelowali o rozwagę i ostrożne obchodzenie się z pracami przy porządkowaniu obejść i zagród z suchych liści, traw, gałęzi i odpadów.
Wczoraj w Borkach Nizińskich 3 zastępy straży walczyły z pożarem nieużytków rolnych, z kolei dziś przed godziną 20:00 do Państwowej Straży Pożarnej w Mielcu wpłynęło zgłoszenie o pożarze traw w miejscowości Tuszyma, przy drodze wojewódzkiej numer 986…
Do pożaru w Tuszymie oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Mielcu zadysponował jeden wóz gaśniczy oraz zaalarmował OSP KSRG Tuszyma. W Borkach Nizińskich strażacy ochotnicy wracali wieczorem do domu, kiedy nagle zobaczyli palące się łąki. Bez chwili zastanowienia zadzwonili po straż. Chwilę później zjawiły się wozy z PSP z Mielca oraz jednostka OSP z Tuszowa Narodowego. Pożary zostały szybko opanowane przed rozprzestrzenieniem się, a następnie strażacy skupiali się na przelaniu pogorzeliska wodą.
Pożary nie okazały się groźne, warto jednak pamiętać że wywołanie takiego zjawiska jest surowo karane i nie zasługuje na litość – szczególnie ze względu na prowadzone przez PSP w Mielcu liczne akcje prewencyjne. W wyniku pożaru zniszczeniu uległo ponad 5 arów nieużytków rolnych w Tuszymie i 90 arów w Borkach Nizińskich.
OSP Tuszyma /Akena24