Podczas ostatniej sesji Rady Miasta radny Józef Stala zwrócił uwagę radnych na skandaliczną sytuację przystanku autobusowego i ludzi, którzy z niego korzystają.
Na ulicy Głowackiego w miejscu, gdzie przed laty mieścił się dworzec autobusowy, znajduje się dziś przystanek dla oczekujących na połączenia z Warszawą i Czerminem. Radny mówił o poprawie infrastruktury w tym miejscu. Na chwilę obecną przystanek ten na wizytówkę miasta raczej nie wygląda.
W miejscu oczekiwania na rejsową komunikację pod rozłożystym drzewem mielczanie sami zorganizowali prowizoryczne miejsce oczekiwania na autobusy.