Każdy mecz Stali z Niepołomicami od jakiegoś czasu jest meczem z podtekstem z uwagi na paru piłkarzy Puszczy, którzy kiedyś grali w barwach Stali oraz sztab szkoleniowy z mieleckimi korzeniami. Trener Stali jest z Krakowa, a trener podkrakowskich Niepołomic jest z Mielca.
Mecz od pierwszych minut pokazał lekką przewagę Puszczy, jednak Stal też miała sporo sytuacji podbramkowych. W 35 minucie poprzeczka po strzale Grzegorza Tomasiewicza pokazała, że gol jest kwestią czasu. Trener Stali Dariusz Marzec dał odpocząć duetowi Żyro – Nowak, który zbiera wspaniałe recenzje, jednak w drugiej połowie wpuścił ich na boisko.
Mecz w drugiej połowie bardzo zażarty jednak rozstrzygnięcie nie padło. Szkoda, bo każdy stracony punkt naszej drużyny może okazać się na wagę złota przy walce o awans. Obie drużyny nieusatysfakcjonowane zeszły z boiska.
Stal Mielec: Wrąbel – Żyro, Domański, Urbańczyk, Prokić, Mak, Stasik, Tomasiewicz, Bodzioch, Getinger, Dadok.
Rezerwowi: Primel, Seweryn, Żyro, Kiełbasa, Nowak, Bajorek, Bielak, Lisowski, Bartosz.
Puszcza Niepołomice: Niemczycki – Cikos, Stefanik, Stępień, Mikołajczyk – Tomalski, Serafin, Żytek, Klec, Żurek – Radionov.
Rezerwowi: Górski, Czarny, Bąk, Orłowski, Nowak, Furtak, Stawarczyk Eizenchart, Sitek.
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)
Żółte kartki:
9 min – 5. Mateusz Żyro
62 min – 11. Szymon Stasik
87 min – 9. Andreja Prokić
Widzów: 73
Wypowiedzi po meczu z Puszczą Niepołomice
Skrót meczu: