Tracisz włosy na głowie? Obawiasz się łysienia? Myślisz o przeszczepie włosów? Być może jest inne rozwiązanie.
Na problemy z wypadaniem włosów cierpią miliony, zarówno kobiet jak i mężczyzn na całym świecie. Rewelacyjne leki niestety nie są skuteczne i nie wszyscy chcą poddać się bolesnemu i kosztownemu zabiegowi przeszczepu włosów.
Niedawno byłem dokładnie w takiej samej sytuacji i problem wypadania włosów stawał się coraz bardziej dotkliwy. Sądzę, że łysina nie przeszkadzałaby mi zbyt bardzo gdyby pojawiła się bardziej dojrzałym wieku, jednak pogłębiające się zakola w wieku trzydziestu lat powodowały, że traciłem powoli pewność siebie.
Na szczęście znalazłem pewne rozwiązanie, którym chciałbym podzielić się w tym artykule. Jest to tzw. mikropigmentacja skóry głowy, czyli technika tworzenia lekkiego tatuażu na głowie, imitującego wyrastające, króciutkie włosy.
Co to jest mikropigmentacja głowy?
Mikropigmentacja nie jest standardowym tatuażem, w którym pigment umiejscowiony jest wewnątrz skóry i rozlewa się na większy obszar, tworząc linie i kształty. W tej technice chodzi raczej o naniesienie niezbyt głębokich drobnych kropeczek pigmentu imitujących włosy.
Druga ważna różnica między standardowym tatuażem a mikropigmentacją polega na tym, że ten pierwszy jest trwalszy niż mikropigmentacja. Wykonany w młodości tatuaż po pewnym czasie blaknie, ale generalnie nosimy na skórze przez całe życie. Natomiast efekty mikropigmentacji stopniowo znikają i zabieg, aby był trwały, należy powtarzać co 2-3 lata. Przy czym powtórka jest tańsza i mniej pracochłonna, ponieważ poprawia się jedynie miejsca, w których ‘namalowane włoski’ znikają.
Koszt mikropigmentacji
Koszt zabiegu zależy od kilku czynników, z których najważniejszym jest obszar głowy, który wymaga mikropigmentacji. Zazwyczaj zabieg wykonuje się w kilku cyklach, tak aby osoba, wykonująca go po kilku tygodniach dokładnie widziała efekty.
Z reguły ceny w Polsce zaczynają się od 2 tysięcy złotych przy niewielkich obszarach mikropigmentacji do około 8-9 tysiącach gdy zabiegowi poddawana jest cała głowa.
Gdzie wykonać?
Zabieg nie jest bardzo inwazyjny, ale sądzę, że warto skorzystać z usług studia lub osoby, która ma duże doświadczenie. Gwarantuje to, że efekty mikropigmentacji będą wyglądać naturalnie.
Dobrym pomysłem jest więc odwiedzenie miejsca, rozmowa z osobą dokonującą zabiegów oraz obejrzenie zdjęć pacjentów i zapoznanie się z ich opiniami.
Ponieważ na co dzień mieszkam za granicą w Wielkiej Brytanii i nie wybierałem się do Polski przez kilka miesięcy, skorzystałem z zabiegu na miejscu. Odwiedziłem porównywarkę FindBeauty, na której możemy znaleźć salony kosmetyczne, fryzjerów, masażystów, itp. Znalazłem tam Scalp Micropigmentation Clinic, studio tatuażu prowadzone w Gloucester przez Mike’a.
Mike bardzo sprawnie i w miłych warunkach dokonał zabiegu w trakcie 3 sesji. Zapłaciłem niespełna tysiąc funtów, czyli identycznie jak w Polsce i jestem naprawdę zadowolony.
Efekt jest naprawdę bardzo naturalny i moja nowa fryzura przypomina krótko ścięte włosy. Moja dziewczyna bardzo szybko przyzwyczaiła się do nowego wyglądu, a większość moich znajomych nie ma pojęcia, że to, co widzą, to nie są prawdziwe włosy.
Jeżeli ktoś ma podobny problem, to zachęcam do sprawdzenia tej opcji. Na YouTube jest sporo filmików prezentujących efekty mikropigmentacji, także możemy łatwo zobaczyć, jakie są efekty zabiegu.
