Pododdział terytorialsów z sanockiego Batalionu Lekkiej Piechoty przez ostatni tydzień ćwiczył w Bieszczadach z żołnierzami Wojsk Specjalnych. Żołnierze uczyli się udzielania pomocy medycznej poszkodowanym na polu walki, przygotowania poszkodowanego do ewakuacji medycznej, wyboru stref lądowania dla śmigłowca i jego oznakowania oraz zasad organizacji ubezpieczenia miejsca lądowania.
Zajęcia terytorialsów z leskiej kompanii lekkiej piechoty rozpoczęły się w poniedziałek 1 marca i trwały do sobotniego poranka. W tym czasie nasi żołnierze odbyli szkolenie z operatorami Wojsk Specjalnych. Dzięki dobrym warunkom atmosferycznym panującym w Bieszczadach, wszystkie zaplanowane zadania wykonywano praktycznie, w przyjemnej atmosferze oraz pod okiem doświadczonych instruktorów. Największą atrakcją dla terytorialsów podczas szkolenia były działania z wykorzystaniem śmigłowca S70i Black Hawk.
Jak nam powiedział kpr. Mariusz Witlański – jeden z uczestników zajęć – szkolenie ze specjalsami było dla mnie, jak i wszystkich moich kolegów ogromnym zaszczytem i wyróżnieniem. Już po pierwszym dniu zajęć nie kryliśmy swojego wzruszenia i zadowolenia z udziału w tym przedsięwzięciu szkoleniowym.
Dotychczas żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej nie mieli okazji do wspólnych zajęć z żołnierzami Wojsk Specjalnych. To pierwsze tego typu szkolenie od powstania Wojsk Obrony Terytorialnej na Podkarpaciu. W czasie tygodniowego szkolenia żołnierze z sanockiego batalionu WOT uczyli się wyboru strefy lądowania śmigłowca, przyjmowania i naprowadzania śmigłowca w terenie przygodnym, udzielania pomocy medycznej poszkodowanemu na polu walki, procedur MEDEVAC (ang. medical evacuation), przepisów korespondencji radiowej oraz zasad organizacji ubezpieczenia miejsca desantowania.
Zakres zadań obejmował zagadnienia, które żołnierze z Sanoka będą mogli doskonalić wraz
z kolegami innych kompanii w szkoleniu bojowym pododdziałów lekkiej piechoty. Duży nacisk położono na szkolenie medyczne oraz przyjęcie i naprowadzanie śmigłowca. Te ćwiczenia mogą w przyszłości posłużyć terytorialsom przy wsparciu społeczności lokalnej w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych.
– wspólne szkolenie to doskonała okazja do sprawdzenia praktycznych umiejętności naszych żołnierzy podczas współdziałania z innymi wojskami. Każde tego typu wydarzenie to wyśmienita sposobność do nabycia nowych umiejętności, wymiany doświadczeń oraz zapoznanie się z przyjętymi rozwiązaniami organizacyjnymi i szkoleniowymi w obszarze ich ewentualnego zastosowania w naszej pragmatyce – powiedział ppłk Grzegorz Grzegorzewski dowódca 35 Batalionu Lekkiej Piechoty z Sanoka.