Od poniedziałku 3 czerwca w mieleckiej hali MOSiR przy ul. Solskiego trenuje siatkarska reprezentacja Ukrainy prowadzona przez doskonale znanego polskim kibicom siatkówki trenera Raula Lozano.
Ukraińska federacja za pośrednictwem Polskiego Związku Piłki Siatkowej szukała dogodnej lokalizacji do zorganizowania w naszym kraju zgrupowania swojej kadry, przygotowującej się do Final Four Ligi Europejskiej, który odbędzie się w Chorwacji. Ukraina będzie tam walczyć o awans do Ligi Narodów w której obecnie walczy reprezentacja Polski.
Kilka dni temu działacze PZPS zwrócili się z prośbą do prezesa mieleckiego klubu ITA TOOLS Stal Mielec Pawła Warzechy o zorganizowanie zgrupowania w Mielcu, co po konsultacjach z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji oraz Urzędem Miejskim stało się faktem. Siatkarze Ukrainy mieszkają w Hotelu Polskim, a trenują w nowej mieleckiej hali. Zgrupowanie potrwa do 13 lipca.
Zajęcia prowadzi Raul Lozano, który kilka miesięcy temu na stanowisku selekcjonera reprezentacji Ukrainy zastąpił Łotysza Ugisa Krastinsa. 67-letni Argentyńczyk to szkoleniowiec z ogromnym doświadczeniem. Pracował z reprezentacjami Hiszpanii (1999-2000), Polski (2005-2008), Niemiec (2009-2011), Iranu (2016-2017) i Chin (2017-2019). Trzy razy uczestniczył w Letnich Igrzyskach Olimpijskich – w 2000 roku z kadrą Hiszpanii (9. miejsce), w 2008 z Polską (ćwierćfinał) i w 2016 z Iranem (ćwierćfinał). Z Biało-Czerwonymi w 2006 roku wywalczył srebrny medal mistrzostw świata. Ostatnio Lozano pracował w lidze japońskiej. Jego asystentem jest Piotr Graban – od dwóch lat szkoleniowiec Projektu Warszawa, z którym w tym sezonie wygrał Puchar Challenge. Reprezentacja Ukrainy zajmuje obecnie 16. miejsce w rankingu FIVB.
W środę 5 czerwca na treningu reprezentację Ukrainy odwiedził wiceprezydent Mielca Tomasz Leyko. Zarówno Raul Lozano jak i Piotr Graban bardzo chwalili sobie warunki jakie stworzono im w naszym mieście, gdzie w komfortowych warunkach mogą szlifować swoją formę przed najważniejszym dla ich drużyny turniej Final Four w Chrowacji.
