Wojciech Pelczar z Dobieszyna i Katarzyna Albrycht z Krościenka Wyżnego zwycięzcami sobotniego, 40. Ogólnopolskiego biegu im. Jacka Kozioła w Radomyślu Wielkim.
W tym roku po raz kolejny zmieniła się trasa biegu. Start i meta po raz pierwszy zlokalizowane zostały przy byłej podstawówce. Trasa liczyła już tradycyjnie 10 kilometrów, a prowadziła ulicami: Ogrodową, Targową, Piekarską, Armii Krajowej, 3 Maja, przez tereny leśne w przysiółku Zagrody, ul. Zasowską, Piłsudskiego i Rynek.go
Bieg ukończyło 113 osób, czyli wszyscy uczestnicy. Nie zabrakło stałych bywalców, byli też zawodnicy m.in. z Warszawy, Krakowa, Lublina, Szczecina, Kielc, a nawet z USA i Hiszpanii. W gronie panów z jednym z najlepszych wyników w historii biegu zawody ukończył Wojciech Pelczar z Dobieszyna (33 minuty i 7 sekund). Drugie miejsce zajął Mariusz Turczyn z Majdanu Królewskiego (34:28), a trzeci był Piotr Kobylarz z Rzeszowa (34:34). Najlepszy z radomyślan – Grzegorz Giża – zajął 13. miejsce (38:01).
Wśród kobiet po raz kolejny zwyciężyła Katarzyna Albrycht z Krościenka Wyżnego (37:50). Druga była Dagmar Paul z Montclair w USA (43:04), a trzecia Sylwia Wiatr z Łęgu Tarnowskiego (43:58).
Pamiątkową statuetkę za największą liczbę startów (udokumentowanych liczbą zgromadzonych tradycyjnych proporczyków) otrzymał Roman Tabor z Pustkowa (pochodzący z Żarówki).
Ogólnopolski Bieg Radomyski rozegrano po raz 40. Pierwszy raz odbył się on w 1981 roku na 400-lecie miasta. Inicjatorem imprezy był Jacek Kozioł, ówczesny szef radomyskiego ośrodka kultury i ogniska TKKF „Szarotka”. Po tragicznej śmierci głównego organizatora imprezy, a więc od 1993 r. bieg ma charakter memoriału. Organizatorami wydarzenia były Samorządowe Centrum Kultury i Bibliotek, Gmina Radomyśl Wielki oraz Studio Wizualne Damian Gąsiewski. Wcześniej za organizację biegu odpowiadało TKKF „Szarotka”, stąd specjalne podziękowania dla Małgorzaty Cichoń.
– Bardzo mnie cieszy, że tak duża liczba uczestników wystartowała w tym jubileuszowym biegu. Nowa trasa była ciekawa dla biegaczy, dopisała też pogoda. Dziękuję za zorganizowanie imprezy – skomentowała córka inicjatora biegu Elżbieta Kozioł-Kulpa, która wraz z siostrą była również fundatorką nagród. Te sponsorowali także SCKiB, spółka Geyer&Hosaja i mieleckie starostwo.
