Wczoraj w nocy zaczął palić się zakład produkcyjny sąsiadujący z dworkiem w Woli Ocieckiej. Prawdopodobną przyczyną pożaru był zapłon materiału w urządzeniu pracującym laserem.
Strażacy do rana walczyli z pożarem przy temperaturze ok. -15°C. Obecnych było ponad 30 zastępów straży pożarnej. Płomienie objęły całą halę oraz część budynek administracyjny. Akcja gaśnicza trwała do rana. Zakład produkcyjno-handlowy Art-Progress spłonął doszczętnie. Jedna osoba doznała poparzeń. Obecnie trwa szacowanie strat i uprzątanie pogorzeliska.
Do akcji zadysponowano wiele jednostek z obwodu podkarpackiego (W tym m.in Jasło, Krosno, Łańcut), w gotowości pozostawał też obwód małopolski. Po północy wyjechał z Rzeszowa również samochód dowodzenia, na miejscu pracowały wozy ze sprzętem do ochrony dróg oddechowych oraz ciężkie wozy bojowe. Z Mielca na miejscu pracowały 4 wozy bojowe PSP (w tym dwa wysięgniki i beczka).
Fot. OSP, Czytelnicy