Dobiega końca budowa windy towarowo-osobowej przy budynku SCK w Mielcu. Budowę realizuje firma LIS-BUD S.C, która wygrała przetarg za kwotę 286 623, 30 zł brutto. Umowę na roboty budowlane podpisano końcem lipca 2015r a termin zakończenia przewidywany był na 30.09.2015r. Budowa widny budziła spore kontrowersje począwszy od kwestii lokalizacyjnych a skończywszy na zaproponowanej formie architektonicznej.
Jak wyjaśnia architekt Piotr Tabor właściciel pracowni projektowej w której powstała dokumentacja projektowa:
„Inwestycja jest odpowiedzią na zapotrzebowanie transportowe zaplecza scenicznego budynku SCK„.
Jak donoszą media, koncertująca w Mielcu w grudniu 2014r grupa Audiofeels w czasie występu żartobliwie złożyła wniosek o zbudowanie windy kierowany do ówczesnego prezydenta miasta.
Wiele kontrowersji budziła sama forma architektury i lokalizacja windy. Wielu mieszkańców wnioskowało o budowę windy dla osób niepełnosprawnych, która ułatwi dostęp do piętra użytkowego gdzie znajdują się wejścia do sali widowiskowej. Na pytanie dlaczego winda powstała od strony ul. Solskiego architekt odpowiada:
„Lokalizacja windy uwarunkowana jest usytuowaniem zaplecza scenicznego i możliwościami adaptacyjnymi istniejącej konstrukcji budynku. Ponadto, lokalizacja windy od strony ul. Solskiego umożliwia transport techniczny do sali na parterze a sama winda przystosowana jest także do transportu osób niepełnosprawnych„.
Dlaczego jednak budowa windy ma tak spore opóźnienia w stosunku do założeń specyfikacji przetargowej – pytamy o to także architekta ?
„Nie znam przyczyn formalnych i nie znam także umownego terminu zakończenia budowy. Na to pytanie z pewnością odpowie sam Zamawiający. Wiem natomiast, że Wykonawca natrafił na problem w trakcie robót fundamentowych i zmuszony był na chwilową zwłokę do momentu otrzymania rysunków korygujących opracowanych przez naszego konstruktora. W trakcie wykopów odsłonięte zostały niezinwentaryzowane ławy i stopy fundamentowe, które kolidowały z nowymi fundamentami. To były prawdopodobnie wykonane wzmocnienia ceglanych ścian fundamentowych wykonane tuż po katastrofie budowlanej a które nie zostały naniesione powykonawczo„.
W mediach publicznych pojawiło się wiele negatywnych opinii na temat architektury, która podobnie jak tarasy nie stanowi spójnej kompozycji z istniejącą architekturą budynku SCK. Na pytanie dlaczego architekt zaproponował surową bryłę w kolorach, które kontrastują z istniejącą elewacją odpowiada:
„Powstało wiele koncepcji szybu windowego. Jedną z pierwszych była winda wykonana w całości ze szkła w kolorze zielonym przez którą prześwitywała konstrukcja i mechanizm windy. Naszym założeniem było zaprojektowanie szklanego szybu przez który prześwituje socrealistyczna ornamentyka elewacji. Tymczasem, możliwości budżetowe miasta wymusiły zmianę koncepcji i zaprojektowanie szybu w technologii żelbetowej. Powstała bryła z charakterystycznym motywem nadwieszeń i pilastrów, które przechodzą w konstrukcję donic i łączą się z elementami tarasów. W kwestii koloru dodam, że podjęliśmy decyzję o kontynuacji kolorystyki istniejących tarasów„.
Na forach internetowych pojawiły się wzmianki o powstaniu muralu na elewacji windy. Na fanpage pracowni projektowej można przeczytać, że architekci proponują wykonanie pierwszego muralu w centrum miasta. Z pytaniem dlaczego akurat taka forma wykończenia elewacji ponownie zwracamy się do architekta.
„Zaproponowany mural jest odpowiedzą na wynikły problem wykończenia fragmentów elewacji techniką szablonową. Wykonawca zgłosił, że nie jest w stanie wykonać zaprojektowanego dwubarwnego i bardzo drobnego wzoru a udowadnianie, że taka technika istnieje straciło sens i mogło tylko pogłębiać opóźnienia. Niejako skorzystaliśmy z okazji i przywróciliśmy pierwotny pomysł wykonania muralu, który to pomysł został zaakceptowany przez Inwestora i Wykonawcę. W naszej pracowni powstał mural inspirowany motywem regionalnym, który nawiązuje do tradycji występów Zespołu Pieśni i Tańca „Rzeszowiacy”. Kolorowy akcent będzie przypominał, że Nasze Miasto to nie tylko dziedzictwo lotnicze ale także tradycja występów zespołu regionalnego, którego kolebką powstania jest budynek SCK w Mielcu. Bogactwo i piękno regionalnego folkloru oraz bogaty repertuar tańców ludowych stał się inspiracją do zaprojektowania kubistycznej formy przedstawiającej tańczącą parę ubraną w kolorowe stroje„.
Ponieważ wszystko wskazuje na to, że budowa dobiegła końca i zniknęło ogrodzenie wraz z tablicą informacyjną zachodzi pytanie czy realizacja muralu przedłuży termin czy też będzie realizowany jako dodatkowy zakres?. Pytamy także o opinię na temat jakości robót budowlanych zważywszy na negatywne opinie mieszkańców co do jakości i trwałości miejskich inwestycji.
„Zaproponowany mural jest formą zamienną do pierwotnego wykończenia elewacji a zatem nie powinien stanowić dodatkowego zakresu. Z pewnością problemem może być brak odpowiedniej temperatury do realizacji robót malarskich ale istnieją systemy ogrzewania i kurtyn elewacyjnych pozwalających na realizację robót w warunkach zimowych. Taki system stosowała firma budowlana, która realizowała roboty na elewacji siedziby MARR w Mielcu. Liczymy jednak na dodatnie temperatury w styczniu. Co do jakości robót możemy powiedzieć tylko tyle, że wstrzymaliśmy dostarczenie projektu muralu dopóki elewacja nie zostanie skorygowana do zgodności z dokumentacją projektową. Na prośbę Zamawiającego dokonaliśmy ogólnego przeglądu, który wykazał wiele niezgodności w samym wykończeniu elewacji, począwszy od kwestii kolorystycznych a skończywszy na niezgodnościach w wykonaniu pewnych elementów. Na pierwszy rzut oka to drobne uwagi ale istotne z punktu widzenia kompozycji, estetyki i trwałości. Wdrożenie poprawek przy tak zaawansowanym stanie wymaga rozbiórek wyprawy tynkarskiej i klejowo-zbrojącej. Mamy także obawy, że tynk nie spełnia specyfikacji projektowej ale dokładną weryfikację pozostawiamy odpowiednim uczestnikom procesu budowlanego. Jeżeli korekty z zakresu estetyki i wykończenia elewacji nie zostaną wdrożone do realizacji to z pewnością nie chętnie będziemy się identyfikować z tym obiektem i odmówimy przekazania projektu muralu. Nie od dziś wiadomo, że obiekt odbiera się wzrokowo a identyfikacja z architektem pozostaje na zawsze”.
Z dalszej wypowiedzi wynika, że wszystkie uwagi zostały przekazane do Zamawiającego ale czy zostaną uwzględnione pokaże czas. Inwestorzy coraz częściej stają przed presją czasu i wydatkowania budżetowego a wykonawcy przed groźbą kar umownych co doprowadza do cichego akceptowania fuszerek i niezgodności.
Dziękujemy za rozmowę.
[nggallery id=91]