Podkarpacka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Mielcu wesprze medyków z Iwano-Frankowska na Ukrainie. Do wysyłki ratownikom z terenów ogarniętych wojną przygotowano już m.in. leki i opatrunki.
– Znamy ich z Międzynarodowych Zimowych Mistrzostw w Ratownictwie Medycznym w Bielsku – Białej. Teraz są na froncie i potrzebują naszej pomocy! – mówią o akcji ratownicy medyczni Podkarpackiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu z dyrektorem Grzegorzem Gałuszką na czele.
– Ja też jestem ratownikiem medycznym, dlatego ten apel o wsparcie w niesieniu pomocy medycznej głęboko mnie poruszył. Zresztą jak chyba wszystkich medyków w naszym województwie i nie tylko. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by chociaż w taki sposób pomóc w walce o wolność i pokój! Przygotowaliśmy do wysłania leki, opatrunki, aparaty do kroplówek, strzykawki, wenflony i wiele innych potrzebnych tam rzeczy – mówi rat. med. Jakub Betlej z Mielca.
Apel pogotowia:
Jeżeli posiadacie sprzęt medyczny lub inne rzeczy niżej wymienione prosimy o dostarczanie ich do naszego pogotowia, a my wyprawimy je w drogę do Iwano-Frankowska.
Jaki sprzęt jest potrzebny?
-Indywidualne krótkofalówki (działające w promieniu 20-30 km)
-kamizelki kuloodporne (III -IV klasa),
-kevlarowe hełmy,
-bandaże taktyczne, hemostatyczne i przeciw oparzeniowe,
-bandaże okluzyjne,
-dostęp doszpikowy.
Sprzęt należy przywieźć do siedziby podkarpackiego Pogotowia Ratunkowego w Mielcu.
