Policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę przywłaszczenia telefonu komórkowego o wartości 700 złotych. Mężczyzna, kilka tygodni temu, znalazł telefon w toalecie na jednej ze stacji paliw w Mielcu i postanowił go zatrzymać dla siebie. Policjanci odzyskali telefon, który już trafił do właściciela.
Policjanci ustalili sprawcę przywłaszczenia telefonu komórkowego o wartości 700 złotych. Do zdarzenia doszło trzy tygodnie temu na jednej ze stacji paliw przy ulicy Sienkiewicza w Mielcu.
Jak ustalili policjanci, pokrzywdzony zostawił telefon w toalecie na stacji paliw i udał się do domu. Telefon znalazł 22-letni mieszkaniec gminy Tuszów Narodowy i zabrał o ze sobą. Mężczyzna wyrzucił kartę SIM i użytkował go przez ostatni czas jako swój.
Policjanci przeszukali dom podejrzewanego. 22-latkowi przedstawiono zarzut przestępstwa. Mężczyzna przyznał się do przywłaszczenia telefonu. Za ten czyn grozi mu od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP Urszula Chmura
