Od wielkiego finału Szlachetnej Paczki dzieli nas kilka dni. Na pomoc darczyńców czeka wciąż osiem rodzin z Mielca. Czy są wśród nas osoby, które zechciałyby pomóc? Wierzymy, że tak.
„Pani Zofia ze względu na chorobę córki (zapalenie opon mózgowych) musiała zrezygnować z pracy, aby móc zapewnić jej opiekę. Dziewczynka w wieku 9 lat zmarła. Mąż znęcał się nad rodziną. Podejmowane próby ratowania małżeństwa nie przyniosły rezultatów.
Syn Pani Zofii 25 lat temu wyjechał z żoną do Hiszpanii. Mają jedynie kontakt telefoniczny. Sytuacje, które spotkały kobietę przyczyniły się do pogorszenia jej stanu zdrowia.” – tak zaczyna się historia jednej z rodzin z Mielca, która wciąż czeka na pomoc.
Mimo, że czas biegnie nieubłaganie, jest jeszcze szansa na pomoc. Odrobina dobrej woli może wnieść w życie pani Zosi, jak i pozostałych oczekujących rodzin radość, o której część z nich w ostatnim czasie zapomniała.
Wolontariusze Szlachetnej Paczki nie tracą nadziei, że są jeszcze wśród mieszkańców Mielca osoby z ogromnym sercem, będące w stanie zorganizować paczkę. Pomóc mogą wszyscy, a dowodem na to jest fakt, że wśród tegorocznych darczyńców są osoby z drugiego końca Polski, które wyciągnęły pomocną dłoń właśnie dla potrzebujących rodzin z naszego miasta.
Wszystkie osoby, firmy, grupy przyjaciół, szkoły, zachęcamy do zapoznania się z historiami rodzin dostępnymi na stronie www.szlachetnapaczka.pl. Być może jedna z nich poruszy tak bardzo, że znajdzie się ktoś, kto postanowi odmienić jej bieg.