Karolina jest z Mielca ma 15 lat, jest jeszcze dzieckiem, nastolatką, a przyszło jej podjąć walkę o własne życie. Karolina zmaga się z nowotworem złośliwym. Kostnomięsak kości udowej sprawił, że szpital stał się drugim domem. Zaczęło się od zwykłego bólu w nodze.
Pewnie każdy coś takiego przechodził i nigdy by nie pomyślał, że może się to skończyć wielomiesięcznym pobytem na oddziale onkologii. Dziewczynka przeszła operację wszczepienia endoprotezy, poprzedziła ją chemioterapia, która później również była kontynuowana.
Konieczne jest kontynuowanie leczenia chemią celowaną w tabletkach, która niestety nie jest refundowana