Przebyte choroby, przyjmowane leki, telefon do bliskiej osoby – to najważniejsze informacje, które możemy zawrzeć w Karcie Życia. Karta to nowa inicjatywa mieleckiego magistratu, po to, by ułatwić pracę lekarzowi bądź ratownikowi medycznemu pojawiającemu się w domu osoby chorej po wcześniejszym wezwaniu karetki pogotowia. Prezydent Miasta Mielca przekazał dziś Karty Życia Dyrektorowi Pogotowia Grzegorzowi Gałuszce oraz ratownikowi medycznemu Januszowi Kuligowi.
– Chciałbym, aby te karty trafiły do jak największej liczby osób, tak by w sytuacjach kryzysowych stanowiły dla Państwa pomoc. Mając kontakt z osobami samotnymi, nieprzytomnymi, dzięki karcie szybciej będą mogli Państwo podjąć akcję ratowniczą. Warto zaznaczyć, że o potrzebie posiadania takiego dokumentu sygnalizowała Mielecka Rada Seniorów, dlatego jestem przekonany o słuszności ich stworzenia – mówi Prezydent Miasta Mielca Jacek Wiśniewski.
W sytuacjach stresujących, zwłaszcza, gdy zagrożone jest życie osoby bliskiej, przekazanie ratownikowi nawet podstawowych informacji stanowi wyzwanie. Wypełniona i przypięta do lodówki karta ma być ułatwieniem dla lekarza, chorego, jak i członków rodziny.
– Uważam, że to bardzo dobra inicjatywa – ocenia Dyrektor Pogotowia Grzegorz Gałuszka. – Muszę przyznać, że jako osoba z zewnątrz, jestem pod wrażeniem Mielca i inicjatyw, jakie tu powstają. Na uwagę zasługuje choćby ta z napisami przed przejściami dla pieszych „odłóż smartfon i żyj”. Wracając do tematu karty, zespół, zapoznając się z nią, będzie mógł szybciej wdrożyć odpowiednie medyczne procedury ratunkowe, a w konsekwencji jeszcze sprawniej podjąć działania ratujące zdrowie lub życie – dodaje dyrektor.
Karty Życia, w których posiadaniu są ratownicy medyczni trafią między innymi do uczestników szkoleń z pierwszej pomocy. Karty dostępne są także w Urzędzie Miejskim w Mielcu (pokój nr 1).
