W Mielcu miała miejsce pierwsza zmiana trenera piłkarzy ręcznych w PGNiG Superlidze w sezonie 2020/21. Po zmianach w składzie fotel trenera zajmie Marek Motyczyński.
Razem z trenerem Nilssonem z klubu odszedł także jego asystent Marcin Basiak, była to ponoć konsekwencja sobotniej porażki z Chrobrym Głogów i błędy popełnione poprzez dobór zmian gdzie na 10 minut przed końcem spotkania SPR prowadziła 4 punktami.
Ustępujący trener 37 razy prowadził Stal w lidze, w której tylko 11 razy wygrał w tym 3 po rzutach karnych.
Marek Motyczyński to postać znana w PGNiG Superlidze, jednak od 2016 roku nie prowadził drużyn z elity.
Trener Motyczyński w latach 80-90 zdobywał medale mistrzostw Polski z Orlenem Wisłą Płock, następnie pracował we Francji. Po powrocie prowadził Azoty Puławy i Siódemkę Miedź Legnica. Awansował z KPR-em Legionowo do PGNiG Superligi. Kandydował także dwa razy na stanowisko selekcjonera szczypiornistów.

