Asfaltowe odcinki dróg powstają w Padwi Narodowej na ulicach Miłej, Jaśminowej, Słonecznej, Olszańskiej, Stawowej, Nowej, Sportowej, na osiedlu Wygwizdów II, a także w Domacynach i Rożniatach. Realizowanych jest łącznie 22 odcinki dróg gminnych.
Łączna wartość tej inwestycji to 12 milionów 700 tys. złotych. Realizacją zajmą się w sumie cztery niezależne firmy.
– Dzięki temu podniesie się jakość życia. Mieszkańcy wielu domów będą mogli mieć dojazd po drodze asfaltowej. Ta infrastruktura powstaje tam, gdzie mamy już sieci kanalizacyjne, wodociągowe. Zrobiliśmy to najpierw, bo bez sensu byłoby wcześniej wykonać drogi, a potem je rozkopywać – podkreślił Robert Pluta.
– Chciałbym też zwrócić uwagę na to, że ponad 4 miliony złotych wkładu własnego (więcej niż pierwotnie zakładaliśmy) udało nam się znaleźć w budżecie Gminy nie tnąc przy tym zaplanowanych inwestycji i nie zaciągając kredytów ! – dodał wójt Gminy Padew Narodowa.
Środki finansowe w kwocie 8 milionów 200 tysięcy zł na realizację inwestycji udało się pozyskać dzięki współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. – Ten program jest przełomowy, dający duże wsparcie samorządom, ale i mający wspierać polskich przedsiębiorców lokalnych – powiedział Piotr Olszówka, dyrektor ds. rozwoju relacji społecznych z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Podkreślić należy wsparcie, którego udziela w ramach lobbingu na rzecz inwestycji w Gminie Padew Narodowa Pan Poseł RP Fryderyk Kapinos.
– Mamy tutaj taki przykład, że udało się wspólnie zadziałać samorządowi i wykonawcom, co jest też dużą radością. Bank Gospodarstwa Krajowego jest polskim bankiem rozwoju – zależy mu na rozwoju społeczno-gospodarczym Polski i rzeczywiście duże środki są teraz transferowane właśnie przy pomocy BGK – podkreślał Piotr Olszówka z BGK.
– Dla nas to jest kolejna inwestycja – jedna z większych w tym roku. Cieszymy się bardzo, że to inwestycja drogowa, o którą zabiegaliśmy od początku kadencji. Mamy nadzieję, a wręcz jesteśmy pewni, że te inwestycje zostaną dopięte do końca i każdy w Naszej Gminie będzie mógł ze swojego gospodarstwa wyjść na drogę asfaltową – stwierdził Robert Pluta.
