W środę odbył się pierwszy sparing, z bardzo wymagającym rywalem. CSKA Sofia to aktualnie trzecia drużyna bułgarskiej EFBET Ligi i jej najbardziej utytułowany klub. W swojej historii drużyna z Sofii zdobyła aż 31 mistrzostw Bułgarii oraz 20 krajowych pucharów.
Obecnie również idzie im całkiem nieźle, bo w tym sezonie mają już chociażby na rozkładzie słynną AS Romę, którą pokonali kilka tygodni temu w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Europy. Ostatecznie z grupy nie wyszli, ale pokonać takiego rywala, to nadal ogromna sztuka.
Tymczasem środowy sparing był bardzo wyrównany. Obie strony miały swoje sytuacje bramkowe, ale po żadnej z nich piłka nie wpadła do siatki.
– Podstawowym założeniem był oczywiście aspekt fizyczny i także chcieliśmy sprawdzić funkcjonowanie zespołu w wysokim, średnim i niskim pressingu. Sprawdziliśmy też dwa ustawienia – mówi trener Alex Trukan, asystent trenera Leszka Ojrzyńskiego.
– Myślę, że te cele dobrze zrealizowaliśmy. Teraz czeka nas kolejny mecz kontrolny, który odbędzie się w niedzielę. Dalej będziemy szlifować te aspekty, sprawdzać zawodników na różnych pozycjach oraz dalej budować zgranie – dodaje.
stalmielec.com