Pierwsza połowa z dużym zaskoczeniem. Mimo tego, że to gospodarze cały czas utrzymują się przy piłce, to Stal oddaje świetne strzały i zdobywa gol, który daje prowadzenie.
W 40 minucie sędzia dzięki VAR-owi odwołuje swoją decyzję o karnym. Po paru minutach Tomasiewicz uruchamia Oskara Zawadę, który po powrocie z Korei trafia do Stali i to on zdobywa gola dla naszej drużyny. Aspiracje Radomiaka są wysokie i druga połowa była emocjonująca.
W drugiej połowie Stali nie udało się utrzymać wyniku, defensywna gra przy kontrowersyjnym karnym zmieniły rezultat meczu na remis. Sitek miał swoje szanse, ale brak szczęścia i skutecznego wykończenia nie dały mu się wpisać na listę strzelców. Oskar Zawada zapowiada się na dobry transfer.
Defensywa zagrała bardzo dobrze szkoda, tylko że Primel nie wytrzymał emocji i spowodował rzut karny, a później o mały włos swoimi dziurawymi rękawicami, mógł spowodować utratę nawet jednego punktu. Mamy nadzieję, że to była tylko niedyspozycja dnia.
Radomiak Radom – Stal Mielec 1:1 (0:1)
Karol Angielski 76 (k) – Oskar Zawada 44
Radomiak: 1. Filip Majchrowicz – 14. Damian Jakubik (23, 22. Tiago Matos), 37. Goncalo Silva, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz – 7. Abraham Marcus (77, 99. Mario Rondon), 8. Luizao, 35. Daniel Łukasik (55, 19. Karol Angielski), 23. Filipe Nascimento, 20. Luis Machado – 13. Maurides (77, 10. Mateusz Radecki).
Stal: 29. Damian Primel – 2. Albin Granlund, 5. Mateusz Żyro, 4. Bożidar Czorbadżijski, 6. Marcin Flis, 23. Krystian Getinger – 11. Maksymilian Sitek (76, 17. Wiktor Kłos), 21. Mateusz Matras, 20. Grzegorz Tomasiewicz (90, 46. Jakub Wawszczyk), 90. Dominik Steczyk (86, 8. Maciej Urbańczyk) – 34. Oskar Zawada.
Żółte kartki: Zawada, Żyro, Sitek, Primel, Getinger.
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 4111