Piękne niedzielne popołudnie, 22 lipca 2018 roku. W centrum Niwisk, w parku przylegającym do Dworku hrabiego Hupki zaczęli się zbierać mieszkańcy gminy. Kobiety w pięknych ludowych strojach przyniosły lokalnie wytwarzane rękodzieło oraz regionalne potrawy. Pięknie udekorowały stoły.
Zastawiły je wyśmienitymi daniami, jak na wielką ucztę. Postawiły kosze z pieczywem o złotej, chrupiącej skórce i pysznymi proziakami pieczonymi na blasze. Między chlebami położyły pieczone mięsa, pasztety warzywne, pasty, sery, pachnące masło i smalec.
Na talerzach i paterach ułożyły kolorowe, apetycznie wyglądające serniki, ciasta z owocami, chrupiące, słodkie babeczki, ciasteczka i skrzące się w słońcu konfitury. Między tym ustawiły wazy z zupami i sosami, miseczki z chrupiącymi ogórkami oraz sałatkami. Zmieściły się tam jeszcze desery kolorowe od galaretek i owoców, miody, wielobarwne napoje.
Odgłosy przygotowań i dźwięki muzyki zwabiły wielu ludzi zainteresowanych kulturą ludową. Przyszli i zostali chojnie poczęstowali wszelkim dobrem. Mogli skosztować wszystkich dań, zapytać o sprawdzone przepisy i zbarać do domu wybrane przez siebie pyszności. Wszyscy, którzy się zjawili tego popoludnia w Niwiskach mogli poczuć, że są naprawdę mile widzianymi gośćmi. Wśród biesiadników spotkać można było panią Wójt Elżbietę Wróbel, jej zastępcę, panią Jolantę Marut, Radnych oraz Sołtysów a także wiele osób spoza naszej gminy.
Słuchali muzyki granej przez Kapelę Ludową Padwianie, oglądali dzieci tańczące ludowe i tradycyjne tańce, których nauczyli się pod kierunkiem pani Karoliny Majdan, prowadzącej grupy taneczne przy Niwiskim GOKiB. Maluchy i trochę starsze dzieci bawiły się na dmuchanych zamkach i zjeżdżalniach. Wszyscy zachwycali się prezentowanym rękodziełem, wśród którego nie zabrakło haftów, serwet, obrazów, wianków oraz stroików, sezonowych dekoracji, plecionek i świec z naturalnego wosku. Szczególne uznanie wzbudziły papierowe kwiaty wyglądajęce jak żywe, koronki z nici tak cienkiej, że budziły wątpliwość, czy aby na pewno są wytworem rąk ludzkich.
Kiedy wszyscy nasycili oczy dziełami sztuki ludowej, uszy piękną muzyką, a żołądki przednim jadłem przyszła pora na zabawę taneczną, która trwała do późnych godzin nocnych i przyciągnęła wielu wielbicieli tańca. Takich zabaw dawno nie widziano w Niwiskim parku. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku również będziemy mogli bawić się z Wami i cieszyć tym, że tradycje naszego regionu wciąż są żywe i mają spore grono odbiorców.
Zapraszamy na IX Targi Rodzimej Tradycji w przyszłym roku!
