Jak pisze biuro prasowe firmy „W związku z wzmożonym zainteresowaniem firmą KIRCHHOFF Polska, a także szeregiem nieprawdziwych informacji, jakie ukazały się w mediach, w załączniku przesyłamy oświadczenie Zarządu z prośbą o jego publikację.”
Pracownicy pytani o stanowisko nie chcą mówić o niczym ponad to, że zostali poinformowani iż firma będzie wyciągać konsekwencje wobec osób które udzielały niepotwierdzonych informacji mediom. Zapytani o komentarz w sprawie oświadczenia wymownie milczą.
Sprawa strajku wyjaśni się za niewiele ponad tydzień. Obecnie trwają rozmowy zarządu z pracownikami. Niekontrolowana przerwa w procesie produkcyjnym nastąpiła w piątek 17 marca, a w dwa tygodnie później miaøo okazać się na które postulaty i w jakim wymiarze zgodzi się przystać zarząd Kirchhoff Automotive.
„Nadmieniamy jednocześnie, że w firmie nigdy nie było planów zastępowania naszych pracowników, do których mamy zaufanie i szacunek, a także którzy są naszym kapitałem i bezsprzeczną wartością, obcokrajowcami. Ponadto informujemy, że firma prowadzi z pracownikami rozmowy i liczymy na to, że szybko uda nam się wypracować kompromisowe rozwiązania.” – w dalszej części informuje rzecznik firmy.
Pełną treść oświadczenia przedstawiamy poniżej: