Policjanci z mieleckiej komendy zatrzymali kibica, który w trakcie meczu Stali Mielec z Puszą Niepołomice dopuścili się zakłócenia porządku publicznego.
Sprawca złamał przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Odpowiadał będzie przed sądem.
Do zdarzenia doszło 9 lutego 2024 r. podczas meczu piłki nożnej pomiędzy Stalą Mielec a Puszczą Niepołomice. W trakcie meczu kibic z sektora gospodarzy wbiegł na płytę stadionu, kierując się w stronę gości. Pracownicy ochrony oraz policjanci interweniowali, w celu przywrócenia porządku publicznego.
Mężczyzna został zatrzymany. 27-letni mielczanin usłyszał już zarzuty wtargnięcia na murawę stadionu. Teraz stanie przed sądem.
W świetle ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, takie zachowanie traktowane jest jako zakłócenie przebiegu imprezy masowej. „Kto w czasie trwania masowej imprezy sportowej, w tym meczu piłki nożnej, wdziera się na teren, na którym rozgrywane są zawody sportowe, albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie nie mniejszej niż 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.”