W sobotę około godziny 17 policjant KP Radomyśl przed swoją służbą złapał uciekającego konia, co nie było łatwe.
Zwierze stwarzało ogromne zagrożenie, zważywszy że było spłoszone i gnało galopem.
Po drodze koń obił dwa pojazdy i biegł nadal w stronę miejscowości Ruda. Dwie osoby przypadkowo jadące z Kolbuszowej pomogły policjantowi w opanowaniu sytuacji, zastawiły drogę oraz dały mu pas transportowy, na którym uwiązał konia.
Wezwani przez policjanta strażacy z OSP Ruda także pojawili na miejscu zdarzenia.