Trener Leszek Ojrzyński został wczoraj zwolniony ze Stali Mielec. Z zespołem beniaminka Ekstraklasy szkoleniowiec pracował od listopada ubiegłego roku. Jak przyznaje, został bardzo zaskoczony decyzją klubu.
“Jestem mega zaskoczony. Mieliśmy przecież przełożony mecz, dopadła mnie w tym czasie choroba… Teraz jeszcze przed spotkaniem z Wartą Poznań rozmawiałem z prezesem i nic nie wskazywało na to, że koniec współpracy jest blisko. No ale cóż, w życiu nie znasz dnia ani godziny” – powiedział w rozmowie z Weszlo.com Leszek Ojrzyński.
Pod wodzą urodzonego w Ciechanowie trenera, Stal Mielec zdobyła w 15 spotkaniach 16 punktów. W obecnej sytuacji mamy ich 20 i do przedostatniego Podbeskidzia Bielsko-Biała traci punkt, jednak mamy jeden zaległy mecz Rakowem Częstochowa.
Nowym trenerem Stali został Włodzimierz Gąsior. Karierę trenerską zaczął w Stali w latach 80-tych. Następnie pracował m.in. w Hetmanie Zamość, Stali Stalowa Wola, Motorze Lublin, Koronie Kielce, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i ŁKS-e Łódź. Drużynę z Mielca po raz ostatni prowadził w latach 2012-2014.
Jako zawodnik latach 60. i 70. rozegrał w mieleckim kubie ponad 300 spotkań. Stal prowadził już czterokrotnie. W sezonie 2012/13 świętował z nią awans do II ligi.
W internecie w ciągu ostatniej doby pojawiło się wiele kontrowersyjnych wpisów:
– ”Miał być strażakiem, a po wykorzystaniu szklanki wody zakręcili mu kran”
– ”Trenerzy Stali Mielec w tym sezonie: zaraz 3.
Liczba goli strzelonych przez najlepszego napastnika Stali w Ekstraklasie: 2.
Od samego mieszania herbata nie zrobi się słodsza. Niech ktoś przekaże władzom Stali ten prosty przekaz.”
– ”Nowi beniaminkowie w postaci Warty Poznań i ekipy z Mielca mieli dodać tej lidze świeżości. I o ile Warta zostanie tutaj na dłużej, a już skradła serca neutralnych obserwatorów Ekstraklasy, o tyle po Stali nikt płakać nie będzie. Po ewentualnym spadku pożegnamy mielczan zupełnie bez żalu”.