Terytorialsi z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej od początku zwalczania choroby COVID-19 wspierają działania na różnych płaszczyznach. Tym razem włączyli się
w akcję niesienia pomocy Ośrodkowi Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu, który obecnie boryka się z dużymi problemami.
Żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej w ramach operacji „Odporna wiosna” wspierają samorządy terytorialne, szpitale, Ośrodki Pomocy Społecznej, Caritas, Domy Pomocy Społecznej, osoby starsze, kombatantów oraz osoby przebywające w kwarantannie. Nie zapominamy też o zwierzętach. Od poniedziałku terytorialsi z jarosławskiego batalionu WOT wraz z podchorążymi Wojskowej Akademii Technicznej pomagają w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu, który działa przy najsłynniejszej w kraju lecznicy weterynaryjnej „Ada”. Oprócz tego fundacja prowadzi centrum adopcyjne.
W tej chwili pod opieką znajduje się blisko 40 psów, które w większości są schorowane. Zorganizowane przez właścicieli miejsce dla tych zwierząt jest swoistym azylem.
– …obecna sytuacja ośrodka jest dramatyczna. Ze względu na epidemię byliśmy zmuszeni do zmniejszenia załogi o połowę. Ośrodek jest fundacją non-profit. Utrzymujemy się jedynie ze wsparcia darczyńców. Rozpoczął się sezon lęgowy dla zwierząt i codziennie trafiają do nas nowe niemowlaki, które potrzebują 24 godzinnej opieki. Tymi najmniejszymi zajmowali się do tej pory stażyści weterynarii. Mieliśmy na ten sezon też zapewnione takie staże bez ponoszenia kosztów, ale wirus pokrzyżował nam plany. Pomoc niesiona przez terytorialsów jest fantastyczna. Dodaje nam skrzydeł. W tak trudnym czasie tak wielkie oddanie i poświęcenie
w stosunku do Zwierząt jest bezcenna – powiedział lek. wet. Radosław Fedaczyńki.
Terytorialsi z Jarosławia wraz z podchorążymi z WAT w czasie przebywania w ośrodku rehabilitacji zajmują się przede wszystkim przygotowaniem i odbudową zniszczonych siedlisk dla zwierząt, naprawą i porządkowaniem klatek, psich bud, jak również przygotowaniem stawu wodnego dla bocianów. Największą satysfakcją, a zarazem podziękowaniem dla żołnierzy jest możliwość niesienia pomocy bezbronnym zwierzętom, które uległy wypadkowi niejednokrotnie na skutek działania człowieka.
– Atutem żołnierzy 34. Batalionu Lekkiej Piechoty z Jarosławia jest to, że są na miejscu, znają środowisko i potrzeby lecznicy weterynaryjnej „Ada”. Należy zaznaczyć, że w tym przypadku nie możemy tylko mówić o ośrodku rehabilitacji, czy lecznicy, ale koniecznie podkreślić, że ośrodek pełni również funkcję schroniska dla zwierząt porzuconych. W akcję niesienia pomocy zwierzętom terytorialsi zaangażowali się z miłości do zwierząt i wielkiego pomocnego serca – powiedział ppłk Paweł Brzęk – dowódca jarosławskiego batalionu WOT.
Zdjęcia: Paulina Lęcznar
