Mieleckie Narodowe Czytanie A.D. 2016 –,, Quo vadis” Henryka Sienkiewicza
Dzisiejsza sobota upłynęła w atmosferze wybitnej sienkiewiczowskiej powieści „Quo vadis”, wybranej w głosowaniu czytelników jako lektura na dzień Narodowego Czytania. Wybór ten był tym bardziej uzasadniony, że trwa Rok Henryka Sienkiewicza.
Autor podbił serca Polaków ,,Trylogią”, a dusze milionów czytelników na całym świecie – właśnie powieścią ,,Quo vadis”. Sienkiewicz otrzymał literackiego Nobla, najbardziej prestiżową nagrodę na świecie w dziedzinie literatury za całokształt twórczości, jednak tego niezwykłego wyróżnienia by nie było, gdyby nie ,,Quo vadis”, powieść, która osiągnęła wielki sukces międzynarodowy.
Tylko Sienkiewicz potrafił tak pięknie pisać o miłości, historii, umiłowaniu własnych ideałów, poświęceniu i odwadze. Te wszystkie cechy charakteryzujące prozę Sienkiewicza odnajdziemy w tej historii z czasów rzymskich, historii początków chrześcijaństwa.
W tym roku akcję mieleckiego czytania powieści „Quo vadis” zorganizowała Czytelnia Główna Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mielcu. Pracownicy Czytelni zabrali nas w podróż po miłosnych meandrach powieści, a wspólne czytanie odbyło się w centralnym punkcie miasta – na placu przed znaną wszystkim Górką Cyranowską, u zbiegu al. Niepodległości, ul. Szopena i ul. Biernackiego.
W sobotni poranek od godziny 10.30 było można usłyszeć fragmenty powieści interpretowane przez zaprzyjaźnionych z mielecką biblioteką wykonawców. Było profesjonalnie, barwnie, klimat naszego spotkania przyniósł ze sobą powiew klimatu Rzymu czasów Nerona. Na scenie przy Górce Cyranowskiej pojawiły się rzymskie patrycjuszki i senatorowie.
Wspólne czytania powieści o wielkiej i czystej wierze, pięknej i uczciwej Ligii, przystojnym i odmienionym Marku Winicjuszu, szlachetnym i wiernym Ursusie, uszlachetniły to miejsce, a pogoda również dopisała.
Narodowe czytanie na Górce Cyranowskiej – takiego wydarzenia tam jeszcze nie było!
1 Komentarz
Oprosze nasza gorka cyranowska a jak blyszczy od czystości podziwiam ją co dziennie jest przepieknaa od przyrodyy i czystosci a ci ludzie co tam sprzątają we dwoje to jestem pod ich wrażeniem jak onią dbają naimniejszy papierk podniosą tyle wysiłkuu wtą górke wkładją