Policjanci ustalili sprawcę kradzieży artykułów spożywczych ze sklepu przy ulicy Rzochowskiej w Mielcu. Mężczyzna przez kilkanaście dni kradł kawy i czekolady znajdujący się przy kasie. W ustaleniu sprawcy pomógł sklepowy monitoring. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży.
O kradzieży Policję zawiadomił właściciel sklepu. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że w okresie od 25 marca do 8 kwietnia nieznany mężczyzna kradł czekolady i kawy, których łączna wartość wynosi blisko 600 złotych. Mężczyzna stojąc przy kasie wkładał towar pod kurtkę. Wizerunek sprawcy kradzieży zarejestrował sklepowy monitoring. Niedługo po zgłoszeniu policjanci ustalili jego tożsamość.
Podejrzewany o kradzieże został zatrzymany. To 50-letni mieszkaniec Mielca. Policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży. Mężczyzna przyznał się do kradzieży wyjaśniając, że skradzione słodycze i kawę zjadał lub rozdawał. W sprawie trwają dalsze czynności.
