Dwie wyjątkowe uroczystości świętowaliśmy wczoraj w Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mielcu. 70-lecie parafii i 20-lecie pracy duszpasterskiej proboszcza ks. prałata Kazimierza Czesaka.
– Obchodząc dzisiejszą rocznicę przywołujemy rzeszę kapłanów, którzy swoim trudem i swoją pobożnością budowali tę parafię. W tym miejscu, na tej górce cyranowskiej, powstała mała kaplica, a potem ta świątynia. Wspominam tych, którzy przede mną kierowali tą wspólnotą: ks. prałata H. Arczewskiego i ks. prałata J. Białoboka.
To oni włożyli wiele trudu, wysiłku i modlitwy, aby zbudować wspólnotę – powiedział ks. Kazimierz Czesak. Odchodzący na emeryturę proboszcz dziękował wszystkim osobom, z którymi współpracował przez ostatnie 20 lat, a także Bogu i Maryi – za uzdrowienie z choroby i możliwość spędzenia w mieleckiej parafii 20 lat.
Uroczystą homilię wygłosił arcybiskup Henryk Nowacki. – Historia powstania tej parafii jest bogata, ponieważ sięga czasów po zakończeniu II wojny światowej. Choć doszło wtedy do rozproszenia ludności, wasi ojcowie i matki zapragnęli zbudować dom Bogu. Wiarę waszych poprzedników podtrzymywała Matka Boża Nieustającej Pomocy, której obraz przywieziono z Rzymu jako dar Ojców Redemptorystów z Klasztoru Rzymskiego – podkreślił arcybiskup.
W uroczystościach 70-lecia parafii uczestniczyły setki mielczan, dziesiątki duchownych i władze samorządowe.